Tekst piosenki:
Byli tak spokojni, jak to rzadko bywa ktoś.
W uczucia swoje strojni, odrzucając lęk i złość;
wpatrzeni poza wszystko to, co rzeczywiste jest,
próbując pojąć bezwzględny życia kres.
Twarze radością biły, choć niemłode dawno już;
oczy blask wewnątrz skryły, ocierając z wspomnień kurz...
On spojrzał na nią czule spoza mapy starczych rys
i tymi słowy wywołał w oczach łzy:
Może mi być ciężko umierać i zostawić tutaj Twoich oczu blask.
Może mi być trudno odchodzić, w jednej chwili porzucając miejsce, czas...
Może mi być ciężko umierać i zostawić cały piękny ziemski świat;
może mi być ciężko umierać...
Dzień cały przesiedzieli na tej ławce w cieniu bzu,
wśród westchnień lat minionych, chyląc życie swe do snu.
Wiedział - niewiele czasu pozostało tutaj im,
więc z ust się wydarł ponownie tęskny rym:
Może mi być ciężko umierać i zostawić tutaj Twoich oczu blask.
Może mi być trudno odchodzić, w jednej chwili porzucając miejsce, czas...
Może mi być ciężko umierać i zostawić cały piękny ziemski świat;
może mi być ciężko umierać...
Może mi być ciężko umierać i zostawić tutaj Twoich oczu blask.
Może mi być trudno odchodzić, w jednej chwili porzucając miejsce, czas...
Może mi być ciężko umierać i zostawić cały piękny ziemski świat;
może mi być ciężko ...
Może mi być ciężko umierać
i zostawić zapach wszystkich pięknych chwil...
Może mi być ciężko umierać,
jeśli masz tu zostać Ty.
Czasem w gwieździste noce myślę: "Co się stanie, gdy
ciało się w proch rozsypie, z duszy strzęp zostanie mgły...?
Czy czeka na mnie pustka, czy też miłosierny Bóg...?"
Dziś tego nie wiem, więc śpiewam splot tych słów.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):