Tekst piosenki:
1. Poniedziałek rano łeb mi z bólu pęka
o ludzie moja głowa jaka to jest męka
a we wtorek w pracy męczą mnie suchoty
i kierownik krzyczy żebym wziął się do roboty
w środę jakby trochę główka już mniej boli
chyba do soboty wyzdrowieje powoli
w czwartek już od rana myślę o sobocie
dlatego w piątek szybciej kończę robotę.
Ref:
W sobotę z kolesiami jadę na Przymorze
i nic mnie nie zatrzyma i nic tu nie pomoże
mam zamiar jak co tydzień balować w Sopocie
by móc w poniedziałek myśleć o sobocie
więc w sobotę z kolesiami jadę na balety
i nic mnie nie powstrzyma, nawet kac niestety
mam zamiar jak co tydzień wyrwać jakaś laskę
bym mógł od poniedziałku na sobotę zbierać kaskę
2. I znowu w poniedziałek łeb mi z bólu pęka
o ludzie moja głowa jaka to jest męka
a we wtorek w pracy męczą mnie suchoty
i kierownik krzyczy żebym wziął się do roboty
w środę jakby trochę główka już mniej boli
chyba do soboty wyzdrowieje powoli
w czwartek już od rana myślę o sobocie
dlatego w piątek szybciej kończę robotę.
Ref:
W sobotę z kolesiami jadę na Przymorze
i nic mnie nie zatrzyma i nic tu nie pomoże
mam zamiar jak co tydzień balować w Sopocie
by móc w poniedziałek myśleć o sobocie
więc w sobotę z kolesiami jadę na balety
i nic mnie nie powstrzyma, nawet kac niestety
mam zamiar jak co tydzień wyrwać jakaś laskę
bym mógł od poniedziałku na sobotę zbierać kaskę
W sobotę z kolesiami jadę na Przymorze
i nic mnie nie zatrzyma i nic tu nie pomoże
mam zamiar jak co tydzień balować w Sopocie
by móc w poniedziałek myśleć o sobocie
więc w sobotę z kolesiami jadę na balety
i nic mnie nie powstrzyma, nawet kac niestety
lecz muszę wam się przyznać, żebyście to wiedzieli
że pisząc ten tekst zapomniałem o niedzieli
CZEŚĆ !!!!!!!!!!!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):