Ego Team - Zdychająca latarnia

Śliwka:

Gdy zapada zmrok, kręci się strach
Najciemniejsze ulice zwiedza ot tak
Kręci coś typ, kręci się film
Pozbijajcie dechami okna i drzwi
Gdy zapada zmrok, kręci się strach
Panika ogarnia ulice miast
Liryka staje się smutna jakaś
Panika - zatrzymał się w miejscu czas

Kręci się strach kolejny raz
Kolejny klaps i kolejny kadr
Gdy zapada zmrok, unosi się mgła
Cisza pokonuje hałas!
Mruga zdychająca latarnia
Jedna jedyna, która się ostała
Cisza pokonuje hałas
Mruga zdychająca latarnia

Kręci się strach kolejny raz
Kolejny klaps i kolejny kadr
Gdy zapada zmrok,
zamykam oczy i znikam stąd

Kręci się strach kolejny raz
Kolejny kadr i kolejny klaps
Gdy zapada zmrok
Zamykam oczy i znikam stąd

Są rzeczy tak kruche jak bryłki piasku
Jak płatki śniegu, co spadł o poranku
Rzeczy tak kruche, że strach je dotknąć
Strach o nie zagląda mi prosto w okno
Strach o nie - mój towarzysz na co dzień
Strach o nie - mój towarzysz na co dzień...

Strach pomyśleć o tej nocy
Strach napędził nam kłopoty, noc przyłapał, dzień z głowy
Świat przeciera mętne oczy, życie znowu się toczy
W ten dzień każdy ma inny pomysł
Dzień rozdaje uśmiechy na zgodę
Więc go goń, chwytaj w dłoń i w drogę
Słuchaj co ci powiem:
Ciesz się dniem, póki możesz
Bo może być dużo gorzej
Daj Boże, żeby nie, i żeby strach wymiękł
Lecz co ma być będzie!
Każdy dzień jest zagadką, która kryje co nadejdzie

Są rzeczy tak kruche jak bryłki piasku
Jak płatki śniegu, co spadł o poranku
Rzeczy tak kruche, że strach je dotknąć
Strach o nie zagląda mi prosto w okno
Strach o nie - mój towarzysz na co dzień
Strach o nie - mój towarzysz na co dzień...

Każdy dzień, każdy dzień
Każdy dzień, każdy dzień...
każdy dzień jest zagadką, która kryje co nadejdzie