Teksty piosenek > E > Emerson, Lake & Palmer > Pirates
2 535 892 tekstów, 31 730 poszukiwanych i 949 oczekujących

Emerson, Lake & Palmer - Pirates

Pirates

Pirates

Tekst dodał(a): mariola1958 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): mariola1958 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

"Who'll make his mark", the captain cried.
"To the devil drink a toast.
We'll glut the hold with cups of gold
And we'll feed the sea with ghosts
I see your hunger for a fortune
Could be better served beneath my flag
If you've the stomach for a broadside
Come aboard my pretty boys
I will take you and make you
Everything you've ever dreamed."

"Make fast the guns tonight we sail
When the high tide floods the bay,
Cut free the lines and square the yards
Get the black flag stowed away
The Turk, the Arab, the Spaniard
Will soon have pennies on their eyes
And any other laden fancy
We will take her by surprise
I will take you and make you
Everything you've ever dreamed."

Six days off the Cuban coast when a sail ahead the spied
"A galleon of the treasure fleet,' the mizzen lookout cried
"Closer to the wind my boys," the mad-eyed captain roared
"For every man that's alive tonight will be hauling gold aboard."
"Spare us," the galleon begged but mercy's face had fled
Blood ran from the sreaming souls the cutlass harvested
Driven to the quarter deck the last survivor fell
"She's ours my boys," the Captain grinned "and no one left to tell."

The Captain rose from a silk divan
With a pistol in his fist
And shot the lock from an iron box
And a blood red ruby kissed
"I give you jewellery of turquoise
A crucifix of solid gold
One hundred thousand silver pieces
It is just as I foretold
You... You see there before you everything
You've ever dreamed."

Anchored in an indigo moonlit bay
Gold-eyed roun fires the sea thieves lay
Morning... white shells and a pipe of clay
As the wind filled their footsteps
They were far... far... away.

"Our sails swell full as we brave all seas
On a westward wind to live as we please
With the wicked wild-eyed woman of Portobello town
Where we've been told that a purse of gold
Buys many man a crown
They will serve you and clothe you
Exchange your rags for the velvet coats of Kings."

"Who'll drink a toast with me
I give you Liberty
This town is ours... tonight."

"Landlord, wine make it the finest
Make it a cup for a seadog's thirst
Two long years of bones and beaches
Fever and leeches did their worst
So fill the night with paradise
Bring me peach and peacock till I burst
But first, I want a soft touch in the right place
I want to feel like a King tonight
Ten on the black to beat the Frenchman
Back you dogs give 'em room to turn
Now open wide sweet Heaven's gates
Tonight we're gonna see if Heaven burns
See how she burns... Oh she burns
I want an angel on a gold chain
And I'll ride her to the stars
It's the last time for a long long time
Come the daybreak, we embark..."
On the flood of the morning tide
Once more the ocean cried.

"This company will return one day
Though we feel your tears it's the price we pay
For there's prizes to be taken and glory to be found
Cut free the chains make fast your souls
We are Eldorado bound...
I will take you always forever together
Until hell call our names..."

"Who'll drink a toast with me
To the devil and the deep blue sea
Gold drives a man... to dream!"

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
"Kto odciśnie swój ślad", kapitan zawołał.
"Za diabła wznieśmy toast.
Zatopimy ładownię złotymi kielichami
I nakarmimy morze duchami.
Widzę wasze pragnienie fortuny,
Możecie je lepiej zaspokoić pod moją banderą.
Jeśli macie odwagę na ostrzał z burt,
Wejdźcie na pokład, moi chłopcy.
Ja was wezmę i uczynię
Wszystkim, czym kiedykolwiek marzyliście."

"Przygotujcie działa, dziś w nocy wypływamy,
Gdy przypływ zaleje zatokę.
Odciąć liny i ustawić reje,
Schowajcie czarną flagę.
Turek, Arab, Hiszpan
Wkrótce będą mieli monety na oczach,
A każdą inną ciężko załadowaną fantazję
Zaskoczymy.
Ja was wezmę i uczynię
Wszystkim, czym kiedykolwiek marzyliście."

Sześć dni od wybrzeża Kuby, gdy na horyzoncie dostrzegli żagiel,
"Galera floty skarbów", zawołał roycerz z widnokręgu.
"Bliżej wiatru, moi chłopcy", krzyknął kapitan o szalonych oczach.
"Każdy człowiek, który dzisiaj żyje, będzie podnosił złoto na pokład."
"Zlitujcie się", błagała galera, lecz twarz miłosierdzia uciekła.
Krew płynęła od krzyczących dusz, żniwo kordzika.
Zagonieni na mostek kapitański, ostatni ocalały padł.
"Jest nasza, moi chłopcy", gryzł się kapitan, "i nikt nie pozostanie, by powiedzieć."

Kapitan wstał z jedwabnej sofy
Z pistoletem w dłoni
I strzelił zamek z żelaznej skrzyni
I pocałował krwawoczerwony rubin.
"Daję wam biżuterię z turkusu,
Krzyż ze szczerego złota,
Sto tysięcy srebrnych monet.
To jest tak, jak przepowiedziałem.
Wy... widzicie przed sobą wszystko,
Czym kiedykolwiek marzyliście."

Zakotwiczeni w zatokąca indygową, księżycową nocą,
Oczy złote wokół ognisk, leżeli złodzieje morza.
Rano... białe muszle i fajka z gliny,
Gdy wiatr wypełnił ich ślady,
Byli daleko... daleko... od siebie.

"Nasze żagle pełne, gdy zdobywamy wszystkie morza
Na zachodni wiatr, aby żyć, jak nam się podoba.
Z dzikimi, pięknookimi kobietami z Portobello,
Gdzie dowiedziano się, że sakiewka złota
Kupuje wielu mężczyzn koronę.
Będą wam służyć i ubierać was
Wymieniając łachmany na aksamitne płaszcze królów."

"Kto wznieście toast ze mną,
Daję wam Wolność.
To miasto jest nasze... dzisiaj w nocy."

"Karczmarzu, wino, niech będzie najlepsze,
Niech to będzie kielich dla spragnionego morszczyna.
Dwa długie lata kości i plaże,
Gorączka i pijawki zrobiły swoje.
Więc wypełnij noc rajem,
Przynieś mi brzoskwinię i pawi do czasu, aż pęknę.
Ale najpierw chcę miękki dotyk w odpowiednim miejscu,
Chcę poczuć się dziś królem.
Dziesięć na czarno, by pokonać Francuza,
Wynoście się psie, dajcie im miejsce do skrętu.
Teraz otwórzcie szeroko bramy Niebios
Dziś w nocy zobaczymy, czy Niebo płonie.
Zobaczcie, jak płonie... Och, jak płonie.
Chcę anioła na złotym łańcuchu,
I pojadę z nią do gwiazd.
To ostatni raz na długo, długo,
Nadejdzie świt, wyruszamy..."
Na fali porannego przypływu,
Raz jeszcze ocean zapłakał.

"Ta załoga wróci pewnego dnia,
Choć czujemy wasze łzy, to cena, jaką płacimy,
Bo są nagrody do zdobycia i chwała do znalezienia.
Odcinajcie łańcuchy, utwierdzajcie dusze,
Podążamy ku Eldorado...
Ja was wezmę zawsze, na zawsze, razem,
Aż piekło wywoła nasze imiona..."

"Kto wznieście toast ze mną,
Za diabła i głębokie błękitne morze
Złoto popycha człowieka... do marzeń!"
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Płyty:

Emerson, Lake & Palmer - Works Volume 1 (LP, 1977).

Edytuj metrykę
Ciekawostki:

Writer(s): Carl Frederick Palmer, Keith Noel Emerson, Greg Lake

Komentarze (1):

Zofia2507 14.08.2024, 17:07
(0)
Ależ oni mieli talent i rozmach. C'est la vie....

tekstowo.pl
2 535 892 tekstów, 31 730 poszukiwanych i 949 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności