Energy Level Low - Ignorant

To jest świat martwych spojrzeń i trupich czynów
ty skurwysynu lalko rządowych kretynów
medialnie przyswajalnej poprawności politycznej
podpisali ustawy, chuje dostali wytyczne
nie możesz mówić tego i robić na swój sposób
się boją, głupie kurwy pierwszej odsłony chaosu
nie ściszę głosu, nie zmienię przyzwyczajeń
bóg siedzi w kącie, a diabeł karty rozdaje


To ja jestem szaleństwem
to mnie chcesz coraz więcej

Środowiska każdej sceny mówią mi co mam mówić
czcić albo opluwać, kurwa jak już mi się nudzi
ten owczy pęd, czy tam "syndrom zająca"
takim cipom to ja będę cisnął do samego końca
pani psycholog cichopek w programie u lisa
jak ci włożę do ryja, będziesz mogła się popisać
stres jest powodowany karą i wielkim ryzykiem
zajmij się moją pałą, lepiej rób to z połykiem, kurwo


To ja jestem szaleństwem
to mnie chcesz coraz więcej

jeden świat
jeden gnój
jedna śmierć
jeden chuj
jeden bóg
jeden nóż
jeden strach
jeden tchórz

z pyska wyłazi ignorant
rzygasz całym mną
z pyska wyłazi ignorant
wypierdalaj stąd


kościoły jak rakiety wycelowane w niebo
niszczą boże królestwo, zapytasz dlaczego
zionę nienawiścią, a mają być szanowani
namaszczeni przez boga co kryją między nogami
święty sakrament, ten ląduje w młodych dupach
zapach spermy krwi i gówna i to jest ta pokuta
z rozjebanym odbytem dzieci są takie piękne
posprzątaj krew z podłogi, tam leży pismo święte

To ja jestem szaleństwem
to mnie chcesz coraz więcej

Nikt z nich nie myśli co będziesz żarł
chuj ich obchodzi gdzie będziesz spał


to nie miało być tak, że chciałem was zabić wszystkich i
nie mów mi, że nie myślałeś o tym samym pyski
wciąż są nienasycone to ich królestwo
nie nazwę tego domem ten kraj - czyste kurestwo

proszę baw się dalej w rytm tego co karzą ci kochać, narkotyczny szum
naćpani przekazem prosto z zimnych fabryk informacji zidiociały tłum
banda klakierów na usługach tej mody
obliczonej na rząd dusz, już weszli wam do głowy
(już weszli tam)


nie ma ucieczki
zamknięte drzwi
nawet nie próbuj
nie zrobisz nic
i tak cię znajdą
zatrują mózg
możesz się ruszać ?
powiedz czy już ?
czujesz ten ból
smakujesz wstyd
zwykła laleczka
jebane nic
to nowa era
i świeży świat
czysty, porządny
ich własny ład

Ich własny ład


jeden świat
jeden gnój
jedna śmierć
jeden chuj
jeden bóg
jeden nóż
jeden strach
jeden tchórz

z pyska wyłazi ignorant
rzygasz całym mną
z pyska wyłazi ignorant
wypierdalaj stąd