Tekst piosenki:
Ref...
to tylko chwila żeby zgasło nasze szczęście
jedna pomyłka może zabić w nas coś więcej
to tylko moment może pozbawić wszystkiego
największa miłość może być... gorsza niż piekło
ZWROTKA 1:
te dobre pięć lat razem było jak chwila
czas im szybko minął razem, każda godzina
stworzyli wszystko razem, dobry fundament
lecz coś zaczęło burzyć ich, wylewać lawe
skarbie zapraszam Ciebie dzisiaj na kolację
wpadnę po Ciebie na moto, pamiętaj i prosze - kask weź
pisał wiadomość do niej gdzieś o 16:00
a jest 20:00 cisza spokój, nie odpowiada
nieeeeeee
traci już głowe, już ma milion czarnych myśli
co ona robi, gdzie jest teraz a może śpi?
dzwoni do mamy, jej mamy i pyta o nią
lecz nie ma jej w domu, gdzieś wyszła juz o 15:00
a więc pojechał, do jej przyjaciółki
i póka w drzwi ma nadzieje że tam jest z nią
lecz ta nadzieja matką głupich przecież jest
bo jej tam nie ma, i nikt nie wie gdzie ona jest
REFREN:
to tylko chwila żeby zgasło nasze szczęście
jedna pomyłka może zabić w nas coś więcej
to tylko moment może pozbawić wszystkiego
największa miłość może być... gorsza niż piekło
ZWROTKA 2:
jeździ po mieście zrezygnowany, smutny
chce gdzieś za miastem z tego smutku sobie poszaleć
swoją Yamahe chce rozbujać trochę bardziej
Lecz jej obiecał że nie będzie już tak szaleć
Wraca do domu może spotka ją u siebie...
Jedzie przez miasto widzi ją jest w restauracji
Lecz nie na niego ona czeka tam, posłuchaj
Jest z innym gościem, a ich dłonie... razem splecione
on chce wiedzieć czy to ona, boi sie naprawdę sprawdzić
serce zmieniło się w kamień, bo ktoś jego losem zadrwił
wchodzi tam wpada jak bandzior, ona wryta w szoku siedzi
mówi to nie tak jak jak myślisz, to ciekawe jak zapytał
wyszedł z tamtąd wsiadł w motocykl ruszył z miejsca agresywnie
przed nim tylko droga prosta i manetka oporowa
co sie stało, nie odstanie
serca nie złagodzi łzami
co się zobaczyło wtedy, nie wymaże się z pamięci
REFREN:
to tylko chwila żeby zgasło nasze szczęście
jedna pomyłka może zabić w nas coś więcej
to tylko moment może pozbawić wszystkiego
największa miłość może być... gorsza niż piekło
ZWROTKA 3:
musi sie z nim spotkać, znajdzie go za wszelką cene
zrozumiała swój błąd, pójdzie gdzie ich wspolne miejsce
moze tam on jest, chce z nim bardzo porozmawiać
kiedy dochodzi do miejsca, z dala ktos krzyczy uwaga
spodziewała sie jego na ich ulubionej ławce
nie spodziewała jego martwego na asfalcie
o 21:00 stanął w miejscu jego czas
zdrada może zabić, może zabrać wszystko nam
zraniła go miłość albo ktoś komu ją dał
umarł bo źle wybrał ale umarł tam gdzie chciał
niebieska yamaha zostawiła tylko ślad
opon, zapach, części rozrzucone,
jak opanować myśli kiedy przeciwko jest świat
zawarty w osobie którą kochasz mocno tak
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):