Espen Lind - Baby You're so cool

Och mój boże, to dzieje się znowu
Zanurzam się
Kompletnie zwariowałem na twoim punkcie
Dlatego nie mogę zasnąć

Czy mogę być twoim pasterzem, latarką, światełkiem na drodze?
Tylko chcę cię trzymać, wąchac i mieć dzień w dzień
Czy mogę znać twoje najskrytsze tajemnice, czy mogę napisać o nich piosenkę?
Nie trzymaj mnie w próżni, już dośc długo nie wiedziałem co dalej

Och kochanie, jesteś taka świetna
taka piękna, rządzisz światem
i nie jesteś niczyim głupcem
Och kochanie, jesteś taka świetna

Kocham twoje niewinne kłamstewka, twoją ikrę i pozycję
zło w twoich oczach
Twój zapach, twoje spodnie, twój smak i rozmiar sukienki
Twoje kiepskie wymówki

Podążam za tobą cały dzień, trzymam się ciebie kurczowo jakbym był twoim ogonem
Śpię przed twoim progiem i czasem nawet czytam twoją pocztę
Obserwuję cię każdego dnia tygodnia i obserwuję cię w niedziele, kiedy chodzisz do parku
Kochanie, jesteś nuklearna, świecisz w ciemności

Och kochanie, jesteś taka świetna
taka piękna, rządzisz światem
i nie jesteś niczyim głupcem
Och kochanie, jesteś taka świetna

Moja perwersja, mój introwertyzm zwalił mnie na kolana
Weźmy się za to - odkryjmy się, żebym mógł znaleźć spokój w życiu

Jedno spojrzenie na ciebie i to jasne, że nigdy nie chciałem kogokolwiek bardziej niż ciebie
Jestem przekonany, że jestes lepsza od każdej, którą miałem
Jesteś narkotykiem, tylko patrzę na to, jak mnie podniecasz i rozpalasz
Idę o zakład, że jesteś złym wyborem dla mnie, muszę sprawić, że będziesz moja

Och kochanie, jesteś taka świetna
taka piękna, rządzisz światem
i nie jesteś niczyim głupcem
Och kochanie, jesteś taka świetna