Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Estopa
Estopa - Vino tinto
Vino tinto
Tekst dodał(a): esperanza
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): aneta707
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): pintame
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Hay pistolas…… que descargadas se me disparan
todos los relojes me separan
y no me encuentro ya ni en la cama
Amapolas….son los suspiros de tus escamas
que son los tiros que dan al alma
si quieres verme estoy en las ramas
Fijate un objetivo distinto, que soy como un vino tinto
que si me tomas en frio engaño, y con los años me hago mas listo
cariño
tomame calentito a tu ritmo, que soy como un vino añejo
hace ya tiempo me ando buscando,
y no me encuentro ni en el espejo
Porque hoy hay olas
en este mar que tu ves en calma
tu eres el pez que muerde mi cola
yo soy un pájaro y tu las ramas
Si estamos a solas, tartartartartartamudeo y no son trolas
yo nunca miento por la mañana, andate al loro a última hora
yo no soy malo, aunque me esconda entre la maleza
a veces voy un poco del palo, tu eres mi puzzle,
y yo soy un pieza
Pero tu cuerpo es un escándalo
hay un demonio que siempre me dice pruébalo
y un angelito que me dice quieto y reza
a quien le hago caso de los dos?
Fijate un objetivo distinto, que soy como un vino tinto
que si me tomas en frio engaño, y con los años me hago mas listo cariño
tomame calentito a tu ritmo, que soy como un vino añejo
hace ya tiempo me ando buscando,
y no me encuentro ni en el espejo
Recapacita, no vayamos a perder la cabeza
porque esta es nuestra primera cita
y yo ya llevo unas diez cervezas
no sé si me incitas o me incito yo por naturaleza
niña lo que se da, no se quita
y lo que te quitas, ahí se queda morena
Fijate un objetivo distinto, que soy como un vino tinto
que si me tomas en frio engaño, y con los años me hago mas listo
cariño
tomame calentito a tu ritmo, que soy como un vino añejo
hace ya tiempo me ando buscando,
y no me encuentro ni en el espejo
todos los relojes me separan
y no me encuentro ya ni en la cama
Amapolas….son los suspiros de tus escamas
que son los tiros que dan al alma
si quieres verme estoy en las ramas
Fijate un objetivo distinto, que soy como un vino tinto
que si me tomas en frio engaño, y con los años me hago mas listo
cariño
tomame calentito a tu ritmo, que soy como un vino añejo
hace ya tiempo me ando buscando,
y no me encuentro ni en el espejo
Porque hoy hay olas
en este mar que tu ves en calma
tu eres el pez que muerde mi cola
yo soy un pájaro y tu las ramas
Si estamos a solas, tartartartartartamudeo y no son trolas
yo nunca miento por la mañana, andate al loro a última hora
yo no soy malo, aunque me esconda entre la maleza
a veces voy un poco del palo, tu eres mi puzzle,
y yo soy un pieza
Pero tu cuerpo es un escándalo
hay un demonio que siempre me dice pruébalo
y un angelito que me dice quieto y reza
a quien le hago caso de los dos?
Fijate un objetivo distinto, que soy como un vino tinto
que si me tomas en frio engaño, y con los años me hago mas listo cariño
tomame calentito a tu ritmo, que soy como un vino añejo
hace ya tiempo me ando buscando,
y no me encuentro ni en el espejo
Recapacita, no vayamos a perder la cabeza
porque esta es nuestra primera cita
y yo ya llevo unas diez cervezas
no sé si me incitas o me incito yo por naturaleza
niña lo que se da, no se quita
y lo que te quitas, ahí se queda morena
Fijate un objetivo distinto, que soy como un vino tinto
que si me tomas en frio engaño, y con los años me hago mas listo
cariño
tomame calentito a tu ritmo, que soy como un vino añejo
hace ya tiempo me ando buscando,
y no me encuentro ni en el espejo
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieSą pistolety... co wyładowane do mnie strzelają
wszystkie zegarki się ze mną rozstają
i nie ma mnie już nawet w łóżku.
Maki... są westchnieniami twoich żali,
które są strzałami trafiającymi w duszę.
Jeśli chcesz mnie zobaczyć jestem w gałęziach.
Wyobraź sobie inny obiekt, bo jestem jak czerwone wino,
gdy pijesz mnie na zimno zwodzę, a z wiekiem robię się coraz bardziej sprytny,
kochanie,
pij mnie cieplutkie do twojego rytmu, bo jestem jak stare wino,
już jakiś czas podążam szukając
i nie odnajduję się nawet w lustrze.
Po co dziś są fale
w tym morzu, które widzisz w spokoju,
ty jesteś rybą, co gryzie mój ogon,
ja jestem ptakiem, a ty konarami.
Kiedy jesteśmy sam na sam, jojojojojojąkam się i to nie są ściemy,
ja nigdy nie kłamię z rana, bądź czujna do ostatniej godziny.
Ja nie jestem zły, chociaż kryją mnie zarośla,
czasami zmyślam, ty jesteś moją układanką,
a ja jestem (jej) częścią.
Ale twoje ciało to heca,
jest diabeł co mi ciągle mówi "spróbuj go"
i anioło co mówi "spokój i módl się",
kogo z tych dwóch posłucham?
Wyobraź sobie inny obiekt, bo jestem jak czerwone wino,
gdy pijesz mnie na zimno zwodzę, a z wiekiem robię się coraz bardziej sprytny,
kochanie,
pij mnie cieplutkie do twojego rytmu, bo jestem jak stare wino,
już jakiś czas podążam szukając
i nie odnajduję się nawet w lustrze.
Zastanów się, nie straćmy głowy,
bo to jest nasze pierwsze spotkanie,
a ja mam wypite już z dziesięć piw,
nie wiem czy mnie pobudzasz czy ja się pobudzam przez naturę,
dziewczynko tego co się daje się nie odbiera,
a to co ty odbierasz tam pozostaje, czarniutka.
Wyobraź sobie inny obiekt, bo jestem jak czerwone wino,
gdy pijesz mnie na zimno zwodzę, a z wiekiem robię się coraz bardziej sprytny,
kochanie,
pij mnie cieplutkie do twojego rytmu, bo jestem jak stare wino,
już jakiś czas podążam szukając
i nie odnajduję się nawet w lustrze.
wszystkie zegarki się ze mną rozstają
i nie ma mnie już nawet w łóżku.
Maki... są westchnieniami twoich żali,
które są strzałami trafiającymi w duszę.
Jeśli chcesz mnie zobaczyć jestem w gałęziach.
Wyobraź sobie inny obiekt, bo jestem jak czerwone wino,
gdy pijesz mnie na zimno zwodzę, a z wiekiem robię się coraz bardziej sprytny,
kochanie,
pij mnie cieplutkie do twojego rytmu, bo jestem jak stare wino,
już jakiś czas podążam szukając
i nie odnajduję się nawet w lustrze.
Po co dziś są fale
w tym morzu, które widzisz w spokoju,
ty jesteś rybą, co gryzie mój ogon,
ja jestem ptakiem, a ty konarami.
Kiedy jesteśmy sam na sam, jojojojojojąkam się i to nie są ściemy,
ja nigdy nie kłamię z rana, bądź czujna do ostatniej godziny.
Ja nie jestem zły, chociaż kryją mnie zarośla,
czasami zmyślam, ty jesteś moją układanką,
a ja jestem (jej) częścią.
Ale twoje ciało to heca,
jest diabeł co mi ciągle mówi "spróbuj go"
i anioło co mówi "spokój i módl się",
kogo z tych dwóch posłucham?
Wyobraź sobie inny obiekt, bo jestem jak czerwone wino,
gdy pijesz mnie na zimno zwodzę, a z wiekiem robię się coraz bardziej sprytny,
kochanie,
pij mnie cieplutkie do twojego rytmu, bo jestem jak stare wino,
już jakiś czas podążam szukając
i nie odnajduję się nawet w lustrze.
Zastanów się, nie straćmy głowy,
bo to jest nasze pierwsze spotkanie,
a ja mam wypite już z dziesięć piw,
nie wiem czy mnie pobudzasz czy ja się pobudzam przez naturę,
dziewczynko tego co się daje się nie odbiera,
a to co ty odbierasz tam pozostaje, czarniutka.
Wyobraź sobie inny obiekt, bo jestem jak czerwone wino,
gdy pijesz mnie na zimno zwodzę, a z wiekiem robię się coraz bardziej sprytny,
kochanie,
pij mnie cieplutkie do twojego rytmu, bo jestem jak stare wino,
już jakiś czas podążam szukając
i nie odnajduję się nawet w lustrze.
Historia edycji tłumaczenia
| Płyty: |
Destrangis Edytuj metrykę |
|---|---|
| Ścieżka dźwiękowa: |
Komentarze (0):