Tekst piosenki:
Mam dość oczu mydlenia,
Sprawiedliwości, chcę zadośćuczynienia,
Już nie mogę się temu przyglądać,
Tolerować, obojętnie wyglądać,
Chcę mówić za tych, których nie ma,
Dla, których lekka jest ziemia,
Chcę krzyczeć za żyjących, zastraszonych,
Obojętnie na życie zapatrzonych.
Mówię to wszystko z mego punktu widzenia,
Nie pomijając mego wzburzenia,
Chcę być sędzią, prokuratorem
A me słowa - kata toporem,
Pewne jest to co mam do powiedzenia,
Nie chcę słuchać kłamliwego pierdolenia,
Dość korupcji, dość bezprawia,
I bezkarności państwowego (?)
Dość x6
To moja - walka
Walka mową, myślą i uczynkiem
To niegrzeczne, nie do pomyślenia,
By odpuścić grzechy upodlenia,
Niewolnicy, wtedy i teraz,
Dacie wszystko za kawałek chleba,
Nie zapominajcie bólu i cierpienia,
(?) grzechów odkupienia,
To już dekada, oni dalej żyją,
Rządzą krajem, krew Polaków piją,
Piją x6
To moja - walka
Walka mową, myślą i uczynkiem
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):