Tekst piosenki:
1.:
Siedzę w barze patrze co za piękna dziewczyna,
W mojej głowie szybka planu rozkmina,
Podchodzę kulturalnie gadać zaczynam,
Do stołu zapraszam, na kieliszek wina,
Siada patrze na nią widzę napięcie w jej twarzy,
Ale piękna jest zastanawiam się o czym marzy,
Gadka się klei choć ona jakaś rozkojarzona,
Nie ma o czym mówić ten materiał to żona,
Patrze, patrze i napatrzyć się nie mogę,
Ręce w piąstki zacisnęła noga na nogę,
Już myślę o jej pięknej bieliźnie,
Nagle Bzzzzzzrrrrruu i szlak trafił moją wizje
Ref.:
Jadowity, jadowity jej bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity jej bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity jej bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity nosz osz banda klat,
2.:
Ja na pewno nie i to bez gadania,
No a skoro nie ja no to piękna łania,
Jak to możliwe że z piękna absolutnego,
Prosto w mój nos wali coś tak obrzydliwego,
Coś jak połączenie śmietnika w słońcu,
Z nogami rolnika cóż za perfidny poncul,
Ale jebie, ale jebie aż mnie zatkało,
Całe piękno zabiło to co z niej wyleciało,
No mówię wam bez kitu kwintesencja smrodu,
Taki piękny tyłek a z niego taka zguba narodu,
Ale mało tego, mam wrażenie nie zatarte,
Że ten bąk poszedł z gruzem pełnym nie fartem,
Ref.:
Jadowity, jadowity mokry bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity mokry bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity mokry bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity, jadowity okey,
Jadowity, jadowity mokry bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity mokry bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity mokry bąk był jadowity,
Jadowity, jadowity, jadowity, hehe
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):