Ferid - Lama

Kiedy obok nie ma mamy,
bo musiała po coś iść,
głośno ryczą małe lamy,
a weź taką lamę ścisz.

I wytłumacz małej lamie,
że za chwilę wróci znów,
bo najlepiej jest przy mamie,
nie potrzeba zbędnych słów.

Ma mamę lama,
mamę lama ma,
ma lamę mama.
La la, la la, la la la.
Ma mamę lama.

E, mama lama. (x4)

Każda lama kocha mamę,
nie ma co się dziwić jej,
mama dba o swoją lamę
i kochana jest, że hej.

Nawet gdy nie jesteś lamą,
lecz człowiekiem, co tu kryć,
wiesz, że dobrze jest być z mamą,
bo nie może lepiej być.

Ma mamę lama,
mamę lama ma,
ma lamę mama.
La la, la la, la la la.

Ma mamę lama,
mamę lama ma,
ma lamę mama.
La la, la la, la la la.
Ma mamę lama.

Mama lama. (x4)

Ma mamę lama,
mamę lama ma,
ma lamę mama.
La la, la la, la la la.

Ma mamę lama,
mamę lama ma,
ma mamę lama.

Mama lama.
(E, o-ło…o-ło.)
Mama lamy, lama mamy.
Mama lama.

Mama lama.
Mama lama, mamy lama.
Lama mamy.