Fetty Wap - My Way

Słońce, napotkałbym cię na swojej drodze
Mam ci coś do powiedzenia
Nie mogę przestać o tobie myśleć
Ale najpierw zacznę od tego, że ajj
Kulka w łeb jeśli myślałeś, że zabierzesz moją cizie ajj
A jestem nieźle nakręcony jak celuję, przysięgam, że nie chybię ajj
Słońce, napotkałbym cię na swojej drodze
Słońce, napotkałbym cię na swojej drodze

Słońce
Powinnaś wiedzieć, że ja nie uganiam się na panienkami
Wyłapałem cię, masz ten blask, patrz jak trwonię szmal
Zabiorę cię gdzie zechcesz, twój eks będzie miał spinę
On nigdy cię nigdzie nie zabierał, ciągle u ciebie siedział
Jak ten zrujnowany czarnuch śmie się w ogóle odzywać
Jego ostatni kawałek był tak zajebisty, że nawet go nie wypuścili
Głupi jest jak but, przysięgam taka z niego fujara ajj
Wystarczy, że zacznie szczekać, nie zająknę się i strzelę ajj
Zawsze wyjebane co o mnie myślą ajj
Mam kupę forsy i sram gdzie popadnie ajj
A on wściekły jak cholera bo ona śpiewa wielkiego ZooWap* ajj
A on wściekły jak cholera bo ona tylko śni o wielkim ZooWap ajj
No i wkurwiony na maksa jak ją dymasz, a ona krzyczy moje imię ajj
ZooWap to wzór dla tych czarnuchów ajj

{Hook}

[Monty:]
Dziewczynko, możesz zostać noc
Wszystkie łańcuchy** na szyi
Co lubisz, czego chcesz?
Mógłbym Cię uszczęśliwić
Zdzira jest moja, nie widać?
I przelecę siedemnastkę
Cały ten hajs w moich kieszeniach
Ja i Zoo jedziemy z tym koksem
Twój fagas jest daleko stąd
Ona się skarży, bo chata zaraz eksploduje
Liczę ten kwit, nie gadam z psami
Spróbuj tknąć moja panią, a dostaniesz dwie kulki w łeb
Bo moja pani jest kurewko najlepsza
Wydam cały hajs
I pędzę przez drogę
Zatrzymuję się w rezydencji
Ruszam przez Tri-State
Pędzę dwie stówy na autostradzie
I lecę łukiem w mojej i8
Słońce, napotkałbym cię na swojej drodze
Ludzie!


*ZooWap- singiel Fettiego
**Ice - droga biżuteria