Fiedas - Reset

[Kładziesz się spać i nie możesz zasnąć, co? Potem budzisz się rano i nie możesz wstać, a kiedy już wstałeś, okazuje się że nie możesz funkcjonować? Skupić się na najprostszych rzeczach? Błąkasz się gdzieś bez celu, aż w końcu wspinasz się na samą górę, ale tylko po to żeby z niej spaść na samo dno... i już nie wstać? Nie, nie, nie...]

Musisz w głowie zrobić reset, reset, reset, reset...
Musisz w głowie zrobić reset, reset, reset, reset...
Reset, reset, reset, reset, reset...
W głowie musisz zrobić reset, reset, reset, reset...

W Twojej głowie siedzi to - całe zło, wyrzuć to,
zamień to w dobre flow, pozytywne niech bije flow,
poczuj to dobre flow, pozytywne niech bije flow,
poczuj to, niech to niesie, niesie, niesie, niesie, niesie...

Budzę się, czuję że nowo narodzony witam dzień,
nieustraszony, wiem czego chcę, cała przeszłość idzie w cień,
chociaż żyłem, nie żyłem, wiem, to najgorszy, najdroższy sen,
zakorzeniony ścinam ten pień, jakie to piękne uwolnić się...

Życie jest darem, chwytaj je, nie jesteś sobą, bo ktoś tak chce,
nie rób tak, proszę Cię, nie tego chciałeś, na pewno nie,
obudź się, marzenia swe, chcę to widzieć jak spełniasz je,
proszę Cię, podnieś się, nie jesteś sam, masz w tym mnie...

Musisz w głowie zrobić reset, reset, reset, reset...
Musisz w głowie zrobić reset, reset, reset, reset...
Reset, reset, reset, reset, reset...
W głowie musisz zrobić reset, reset, reset, reset...

Uwierz mi, znam ten stan, odejść stąd i być już tam,
stanąć tam u niebiosa bram - to najgłupszy, najprostszy plan (najgorszy),
przykład dam: Twoja głowa jest jak pecet, musisz tylko zrobić reset,
pamięć dysku idzie w chuj, świat za oknem jest teraz Twój.

Przestań śnić, zacznij żyć. Masz marzenia po nie idź,
ciepły dom i kochać Ją, na swej dłoni czuć jej dłoń,
chcesz uprawiać jakiś sport, musisz walczyć wchodząc w to,
co by to nie było, kochasz to, kochasz to, kochasz to...