Tekst piosenki:
wiele kłamstw na mnie, a przecież nie chciałem nigdy dla niej źle
kolejny przepity weekend, filip odmul się
nie potrafie płakać, chyba przez to wersy te
lecą na papier, muszę ogarnąć swój denny łeb
a serce chyba nie chce, naprawdę chce cie więcej
została mi nadzieja, bo plan spalił na panewce
popadam w paranoje, z każdym dniem juz coraz chętniej
naprawdę nie wymiękam, chociaż coraz częściej miękne
wyglądasz pięknie, a ja chyba jestem dzieckiem
tak zagubionym, że przepuszczam wszystko przez me ręce
i boje sie ze nie dasz rady stawiać kroków w moim tempie
boję sie, ale wiem
że chcę ciebie
x4
mam notatki ozdobione bólem
przez przypadki przepełnione trudem
to moja wina, nigdy nie patrzyłem na to jak się czuje
a jeśli próbowałem, to chyba tylko przez to czym sie niezmiennie trułem
to nie takie łatwe
startować w biegu uczuć, idąc tylko zwykłym marszem
chce chwili przerwy, gdy mówisz filip to ja sie martwie
przebyłem pierwszy drogę, która wygladala marnie
tylko przez nią jestem pewien ze nigdy nie padne
leże w myśli zaspie, chociaż sam pewnie zaśpie
zostane kiedy zaśniesz, chcę wiedzieć czego pragniesz
musze w końcu coś poczuć, bo za długo sie nad losem pastwie
mam zimne serce, ale z czasem jest o moja troske łatwiej
boję sie, ale wiem
że chcę ciebie
x4
nie ufam nikomu, to chyba mój główny plan
przez większość życia czuje jedynie pusty stan
pomyliłem pare razy sie przez ustny chłam
daj mi krople życia, bo jeżeli nie to uschne sam
a jeśli chcesz mnie to powiedz, muszę zmazać brednie z powiek
zmazują z nich sen na co dzień i uwierz, że to męczy dusze
sam chce swojego dowieść, bo stale jestem na tropie
chcę przestać, ale nie moge, przez to przechodzę katusze
chyba sie dusze, a nawet jeśli nie to w środku zawsze byłem trupem
chyba sie krusze, a jeśli tylko umiesz, pomóż pozbyć sie tych śmiesznych złudzeń
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):