Tekst piosenki:
Okręt wypłynął gdzieś w rejs
Na nim załoga, że hej
Każdy ma fason i styl
Bo każdy z nich to morski wilk
Gdy któryś spojrzy, to wprost
W gardle zamiera ci głos
Lecz pełnię wzruszenia masz
Gdy ujrzysz kapitana twarz
Kapitanie, co za burza
Co za burza, co za sztorm
Z tych odmętów się wynurza
Niczym na przylądku Horn
Kapitanie, co za burza
W niej orkiestra cała gra
~ ♫ ♫ ♫ ~
Kapitanie, co za burza
Co za burza, co za sztorm
Z tych odmętów się wynurza
Niczym na przylądku Horn
Kapitanie, co za burza
W niej orkiestra cała gra
Okręt samotny wśród fal
Wichry go niosą gdzieś w dal
Mesa zamknięta i bar
I półmrok do kajut się wdarł
Czarny horyzont jest w krąg
Poręcz wymyka się z rąk
Pokład bezludny, a tam
Na mostku jest kapitan sam
Kapitanie, co za burza
Co za burza, co za sztorm
Z tych odmętów się wynurza
Niczym na przylądku Horn
Kapitanie, co za burza
W niej orkiestra cała gra
~ ♫ ♫ ♫ ~
Kapitanie, co za burza
Tyś to widział już nie raz
Niesłychanie, kapitanie
Widok ten poruszył nas
Kapitanie, co za burza
Potańcz z burzą jeszcze raz
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):