Fit For A King - Eyes roll back

Widzę to raz za razem, otwieram oczy, ale trzymam buzię na kłódkę
W ciszy kopię sobie grób
Urodzony w chaosie, wychowany, by szukać bólu na każdym kroku
Obudź się, obudź się i poczuj, jak płoną moje wnętrzności
Wywracam wzrok, odsłaniając zawiłości mojej świadomości
Żadnego wyjaśnienia powstania tego bałaganu
Krew wycieka na każdym kroku, oczy wywracają się do tyłu i jedyne, co widzę, to śmierć
Krew wycieka na każdym kroku, oczy wywracają się do tyłu i jedyne, co widzę, to śmierć
Nocny terror, trzymasz mnie
Przygwożdżony do ziemi spojrzeniem diabła tracę zmysły
Nocny koszmar, Twoje zęby wbijają się głęboko
Fala za falą, panika będzie ucztą
Czuję to raz za razem, prowadząca mnie na drugi brzeg
Wieczna ciemność woła mnie i żąda więcej
Urodzony w chaosie, wychowany, by szukać bólu na każdym kroku
O Boże, o Boże, boję się, że nigdy się nie nauczę
Spójrz poniżej, nie ma się czego bać
Piekło jest puste, diabeł jest tutaj, och
Okropności drugiej strony czekają na dzień, w którym zostaną powołane do życia
Z każdym ciężkim oddechem przybliżam się do śmierci
Okropności drugiej strony czekają na dzień, w którym zostaną powołane do życia
Nie mogę się wykopać
Nocny terror, trzymasz mnie
Przygwożdżony do ziemi spojrzeniem diabła tracę zmysły
Nocny koszmar, Twoje zęby wbijają się głęboko
Fala za falą, panika będzie ucztą
Nocny terror
Nocny koszmar, Twoje zęby wbijają się głęboko
Fala za falą, panika będzie ucztą
Panika będzie ucztą
Panika będzie ucztą