Forest Rain - Great to be Different

To był ciemny dzień, gdy straciłem wiarę
Nie byłem kucykiem, którym myślałem, że jestem
I wyglądało na to, że nikt mnie nie rozumiał
Nie było tam już dla mnie miejsca

Więc poszedłem na obrzeża miasta
I myślałem o rzuceniu tego wszystkiego
Wtedy zobaczyłem list spadający z nieba
I szarą klaczkę unoszącą się wysoko w przestworzach

Myślałem, że zwariowałem, gdy ją tam zobaczyłem
A ona po prostu odleciała
Więc podniosłem list i go otworzyłem
To co tam było napisane zapamiętam na zawsze...

To było:

[refren]
Czy nie jest świetnie być odmiennym?
Czy nie jest wspaniale być dokładnie tym kim jesteś?
Kiedy nauczysz się zaakceptować to kim jesteś
Staniesz się lśniącą gwiazdą


I do dzisiaj słowa na tej kartce
są rozmazywane przez moje łzy
Ponieważ wtedy coś we mnie się zmieniło
Obrałem nową ścieżkę, którą kroczę do dziś

Pobiegłem do domu i wziąłem moją starą gitarę
I zacząłem grać te akordy
I zacząłem śpiewać te słowa wraz z tą piosenką
I wtedy usłyszałem kogoś śpiewającego razem ze mną

A śpiewaliśmy:

[refren]

Obróciłem się i zobaczyłem ją w moich drzwiach
Tę śliczną klaczkę z zezowatym spojrzeniem
Powiedziała: "Słyszałam cię śpiewającego już wcześniej.
I słyszałam smutek, którego nie mogłam znieść."
"Chciałam Ci powiedzieć, że najtrudniejszą rzeczą z jaką się zmierzyłam
Nie było szyderstwo, ani ból.
Najtrudniejszym było przekonać samego siebie, że nie jestem głupia, dziwna czy lamowata
A potem nakłonić również innych"
*gwizdanie*

Ostatnie lata zleciały jak szalone
Jestem pewny kim powinienem być
I wiem, że to wszystko zawdzięczam jej
Przepięknej klaczce, która we mnie uwierzyła

[refren x2]

Staniesz się lśniącą gwiazdą (czy to nie jest wspaniałe)
Staniesz się lśniącą gwiazdą (czy to nie jest świetne)

Kiedy nauczysz się kochać siebie