Tekst piosenki:
FRANKY | trip
I
Strasznie się „utapirzyłeś”
Mówisz - Ale moc!
Włosy mierzwione gęstym dymem
Wejdź pod jego koc
Nigdy nie myślałeś tyle
Mówisz - Ale sztos! (SZTOS)
Jeszcze nie wiesz czy przeżyłeś
Taki niezły cios
Zacnie się „utapirzyłeś”
Mówisz - Stary łooo! (MOC)
Strofy dymione gęstym rymem
Klasa flex & flow (ŁOŁ)
Fajnie, fajnie, nogi niech do tańca już cie rwą ...
(BO?)
Poloneza z Frankyem zacząć czas, odpalaj to!
Ref.
This is your good trip
Wbijaj na space ship
This is your good trip
This is your shit
This is your good trip
Wbijaj na space ship
This is your good trip
This is your shit
II
Zacnie się „utapirzyłeś”
Śpiewasz - mam tę moc! (MOC)
Potem ostatkiem sił zawyłeś
FRANEK - ale noooc! (NOC)
W moment niepohamowanie
Wciąga cię pod stół
Polonezy zatrzymane
Się „Pan ładny” struł
Strasznie się „utapirzyłeś”
Panie co za lot (LOT)
Prawie że kosmos okrążyłeś
Myślą dotąd stąd (ŁOŁ)
Boskie mówią ciało, ale wypadł gdzieś za próg... (BÓG?)
Ciało wróg, ty a nie bóg, wycierasz twarz o bruk
Ref.
This is your bad trip
Wbiłeś na wrong ship
This is your bad trip
This is your shit
This is your bad trip
Wbiłeś na wrong ship
This is your bad trip
This is your shit
Bridge
This is your bad trip
So choose your good trip
Your good trip..
This is your good trip
Better get good trip
Your good trip, your good trip...
Ref.
This is your good trip
Wbijaj na space ship
This is your good trip
This is your shit
This is your good trip
Wbijaj na space ship
This is your good trip
This is your shit
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):