FuriatNH - Siemaneczko (feat. Tater)

(FuriatNH)
Witam Cię koleżko, siemaneczko
Chyba nie muszę tłumaczyć jak jest ciężko
Z resztą przez to problem na duchu
Często norma gęsto łap po buchu
Forma podsłuchu, gdy zakazują palić
Przy okazji patrz jak dobierasz tu ziomali
Zakoduj pokój, szukać wrogów, kłopotów
Zamykają bez dowodu psy, bądź gotów
Narobisz smrodu, trzeba Cię skreślić
Słomiany zapał, wiesz tak łatwo się zniechęcić
W głowie się nie mieści, ile kurestwa
Plus nowi raperzy po części gadka czerstwa
Siemaneczko w obłudnym świecie , gdzie spory
Chcesz mieć piękniejszy? Trochę pokory
Psychicznie chory ten co opętał go banknot
Potrafiłbyś zaprzeczyć ziom, nie przytaknąć?

(Tater)
Ziomek nie wymiękaj, siemaneczko
Słowa otuchy od denka aż po samo wieczko
Z Furiatem, Tater (piona) zatem witam pioną beczko (tak)
Ten rap to jak granat z wyciągniętą zawleczką
Biegają bandy, to nie Janosik perepeczko
Siedemnastoletni ninjas w głowie sieczko (dokładnie)
Śmierć zabrała żniwo, bo wbił mu mieczko (tak)
Tych całkiem normalnych szukaj dziś ze świeczką (aha)
Witam Cię laseczko, siemaneczko (tak)
Spełnienia marzeń dom, rodzina, dziecko (moje)
Na błękitnym niebie moje słoneczko (ta)
Oddajmy sobie siebie nie żadnym sprzeczkom (ej)
Mamo nie płacz (nie płacz), otrzyj łzy chusteczką (tak)
Twój syn sobie poradzi, choć ciężko deczko
Dojdzie do celu stopniowo czerpiąc łyżeczką (tak)
Choć bycie na swoim dziś wysoką poprzeczką. (e)