Gardian - Za moto tęskni serce

Nawet nie wiesz jak bardzo za moto tęskni serce z niecierpliwością czeka aż w końcu
będzie cieplej na asfalcie się znajdą dwa koła Motocykla ,
a ludzie znów usłyszą że budzimy się do życia
to wszystko jest daleko ale wiara mnie prowadzi wrócę to jest pewne
choćbym miał swe życie stracić miłość warta jest poświęceń
oddasz wszystko jeśli kochasz i nie ważne co cię dzieli
będziesz próbował mimo bólu ran i wspomnień
tęsknie za winklami za sezonem za szybkością za ciepłymi drogami
mimo dwóch upadków ja nadal pragnę wrócić i
nie mogę się doczekać aż znów dosiądę mocy
i mówią jesteś głupi ale co zrobić z miłością
nigdy jej nie zatrzymasz tęsknił będziesz nawet nocą
wiem po sobie bo widzę wszystko w snach
Motocykle mą miłością nie zostawię tego brat

Motocykle mą miłością będę kochał je do końca
w przeciwieństwie do człowieka nie zranią nawet
w słowach są oparciem w trudnych chwilach ty je kontrolujesz
to coś więcej niż maszyny niewielu też to czuje x2

Nawet nie wiesz jak mi ciężko to wyniszcza mnie od środka
już nie mogę się doczekać aż wrócę na dwa koła
wskaźnik RPM porwie wtedy moje serca wskazówka obok niego
powie ile jest do śmierci nie boję się szybkości pragnę
coraz więcej kolejny bieg opór stawia mi powietrze
śmierć mnie obserwuje ale ja uciekam przed nią
nie pozwolę jej się dorwać nie pochłonie mnie na wieczność
nawet gdybym zginął wtedy pasja będzie ze mną
odejdę szczęśliwy moto pochłonie tętno
pojadę w ciemność ale ogień będzie płonął
pamięć pozostanie a w membranach będzie słowo...
Sezon coraz bliżej a serce się szykuje żeby mogło
poczuć to czego od dawana brakuje Za moto serce
tęskni miłość aż po wieczność jeszcze się spotkamy
patrz tylko w lusterko

Motocykle mą miłością będę kochał je do końca
w przeciwieństwie do człowieka nie zranią nawet w słowach
są oparciem w trudnych chwilach ty je kontrolujesz
to coś więcej niż maszyny niewielu też to czuje x2