Tekst piosenki:
[Zwrotka 1: Gibbs]
Twój dotyk to dla mnie już nowy narkotyk, więc trzymaj się blisko,
Nie odchodź ode mnie szybko, nie śpieszy mi się, gdy widno
Poukładani, jak podarte listy, wrzucone w ognisko,
Nie taki miał być plan, a na pewno rzeczywistość,
Życie zabawne jest bardzo, śmiejąc się po równo mnie i Tobie, prosto w twarz,
Zrozumiałem całkiem dawno, że jak zależy mi, zaczyna walić się świat,
Dlatego zwiedzamy bagno, czasami czuję za dużo, czasem tracę smak,
Z nami tylko jedno hasło: nie chcę Cię skrzywdzić, bo skrzywdzę się sam,
Tеraz tylko Carpe Diem, zanim jutro nas zabije,
Zanim ubiorę Cię w słowa, bo prawda za naga dla dwojga,
A do tanga nam niе za bardzo po drodze, bo parkiet za śliski na takie emocje,
Nie pytaj, czy to o Tobie, bo jedyne co to odpowiem, że...;
[Refren: Gibbs]
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś,
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk,
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn,
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich,
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś,
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk,
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn,
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich;
[Zwrotka 2: Pezet]
Nie masz czasem wrażenia, że mam serce z kamienia chociaż jestem z krwi i kości,
Tak, że chciałbym wyjechać z Polski, by by być gdzieś człowiekiem bez przeszłości,
Czytasz ze mnie jak z książki, ale wciąż zakładasz podwiązki,
Między nami jest dużo pożądania, ale nie ma miłości, są szczątki,
A Ty schudłaś jak aktorka do roli, powiedz mi czemu wciąż Cię to boli,
Kogo szukasz w wyświetleniach swoich stories i czemu to robisz wciąż, jesteśmy dorośli,
Spalone mosty wciąż za sobą wlokę, to jest we mnie jak blocker,
Zbyt dawno wszedłem na tą drogę, nie pamiętam jak trafić z powrotem,
Dom jak hotel, noc długa znów jest jak zła passa,
W tamtym barzе karnet miałem open i skurwiеl mnie znowu zaprasza,
Nie chcę tego powtarzać, kłaść się o świcie i wstawać po zmroku,
I gdziekolwiek dzisiaj nie idę to wszędzie mam kurwa dwanaście kroków;
[Refren: Gibbs]
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś,
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk,
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn,
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich,
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś,
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk,
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn,
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich;
[Zwrotka 3: Gibbs]
Uwielbiam chodzące zagadki, więc za dużo pytań ulatnia tą magię
Wyrzućmy na zawsze zegarki, tylko wtedy wskazówki pokażą prawdę
Nie będę ukrywał, że życie zaskakuje zawsze
Po co mi kogoś demony? Nie słyszę, dawaj je wszystkie i jedziemy razem
To pokaże cel, chociaż sam nie będę wiedział, dokąd zaprowadzi ten bieg
To tylko życie - nic więcej, nic mniej, umiem tak podchodzić do tego tylko jeden w roku dzień
Proszę, nie zmarnuj tej chwili, bo powoli sami tracimy ten bezcenny tlen
Nic nigdy na niby - fatamorgana już nas nie dotyczy, to wiem
Tak samo jak to, że wszystko ma cenę - relacje, związki i zdrady, nadzieje
Trwałe romanse do 6 nad ranem i samotne noce, by odnaleźć siebie
Obserwowanie, czy sufit na pewno dziś nie chce, bym zawalił się z nim pod ziemię
A z tego wszystkiego wyniosłem tylko jedną lekcję...;
[Refren: Gibbs]
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś,
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk,
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn,
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich,
Nigdy nie będę już bał się jutra, mnie obchodzi dziś,
Daj mi pół godziny więcej, żebym zapamiętał błysk,
W Twoich oczach widzę cień oraz bardzo dużo blizn,
Zróbmy wszystko co się da, bym nie został jedną z nich
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):