Green team - Tu przyjaciół kilku mam

Siedem cztery osiem jeden, pamiętne
wydarzenie, wtedy pierwszy raz
ujrzałem słońca promienie, takie chyba
było losu przeznaczenie, że zamieszkałem
na west'cie, tu są moje korzenie, tutaj
dzieciństwo spędziłem, tutaj dorastałem,
wśród tych starych szarych bloków się
wychowywałem, na podwórku przed
blokiem pierwsze znajomości, beztroskie
zabawy (pełne nieświadomości) otaczającego
świata, wtedy nic się nie liczyło ważne, że
wśród przyjaciół miłe chwile się spędziło
([...] się robiło), dalekie wyprawy, pierwsza
krew z nosa, czyli życia podstawy, nadszedł
czas przedszkola, pamiętam to jak przez mgłę,
lecz tamtejsze znajomości to dziś utrzymały
się (dzieciństwo na west'cie), chwile złe, chwile
dobre to dla Was wszystkich, nigdy Was nie
zapomnę.


Ref. x2

Tu przyjaciół kilku mam, kilku mam...
Dla nich śpiewam, dla nich gram, dla nich gram...


Kolejny etap życia, szkoła podstawowa, numer
dziewięćdziesiąt jeden, no i teraz będzie nowa,
stała paczka z przedszkola szybko się połączyła,
ale również dobre twarze do swych szeregów
wcieliła (pierwsze parę klas) przeminęło w
spokoju, ale w tych ostatnich nie brakowało gnoju,
klasą C byliśmy my (małe wściekłe psy),
utrapienie każdego nowego wychowawcy, jaja
na lekcjach po szkole, pierwsze przed dyską
jabole, ucieczki ze szkoły (dymy z innymi klasami),
częste wikse w sadzie z tego byliśmy znani,
przyszedł czas również na sport taekwondo i te
sprawy, nigdy sobie nie wybaczę rezygnacji z tej
postawy no i muszę tutaj wspomnieć, że na
mecze się chodziło (pierwszy hip-hop, pierwsza
kara) no i życie się zmieniło.


Ref. x2

Tu przyjaciół kilku mam, kilku mam...
Dla nich śpiewam, dla nich gram, dla nich gram...


Sekunda za sekundą, minuta za minutą, godzina
za godziną tak lata całe płyną, podstawówka
przeminęła, kolejna szkoła się zaczęła tutaj
również dobry klimat, klasę mile wspominam
(jaja w chuj i imprezki), pamiętam też wesele,
więc pozdrawiam Was wszystkich no i [...]
przyjaciele, chciałem uczyć się dalej lecz za
wysokie progi (przyszła pora na osiedlu
bardziej rozprostować nogi), tutaj najlepsza
wiara, klimat nie do wyjebania, najlepsze
balety i najwięcej bakania, lutki alkoholowe
teraz rzadko, kiedyś się piło, twardsze drugsy
nie lubię, ale też się pojeździło no i kolejne
nagrania ([...] się wyłania) [...] nie zapomnę
tak jak się [...] bakania, kończąc ten kawałek
pozdrawiam wszystkich znajomych, dla
wszystkich przyjaciół Emiś śle teraz ukłony.


Ref. x2

Tu przyjaciół kilku mam, kilku mam...
Dla nich śpiewam, dla nich gram, dla nich gram...