Grieves - On The Rocks

1.
Nie byłem studentem, nie napisałem żadnej książki
Nie wydaje mojej kasy na kobiety z klipów
Bo one nienawidzą mojej odwagi
Opłaciłem późno czynsz, więc mój dzierżawca jest zły
A całe to gówno ciągle się gromadzi i próbuje mnie przygnieść
Daje swoją miłość w trasie, w trasie, w trasie
Więc nie próbuj mnie spowolnić i obejść w okół
Jestem zmęczony próbowaniem grania z Tobą miłosnych piosenek
Więc zostaw mnie, zostaw mnie tutaj, nalej kolejnego drinka na skałach

[Refren]
Wszystko to Cię trzyma, nisko na ziemi
Dopóki nie zaczniesz się czołgać po żwirze jak normalny gość
Wszystko, wszystko to trzyma Cię nisko na ziemi
Dopóki nie zaczniesz topić się we własnym smutku z butelką whisky

2.
Nie mam żadnego zbawiciela, nie mam czasu
Wiem, że utknąłem z tym problemem, który przybył i połknął moje ostatnie 10 centów
Wszystko czego pragnąłem to trochę spokoju i ciszy, żeby się stąd wyrwać, zanim zacząłem zamieszki
Straciłem rozum, ostatecznie zgubiłem drogę
Siedziałem tu przez godziny i słyszałem wszystkie piosenki grane przez szafę grającą
Więc trzymaj swoje słoneczne dni daleko ode mnie
I chcę nalać sobie drinka i uśmiechając się powiedzieć

Życie rozbiło się na skałach, takie je wziąłem
Moja ostatnia szansa by się utrzymać
Życie rozbiło się na skałach, takie je wziąłem
Moja ostatnia szansa by się utrzymać

[Refren]
Wszystko to Cię trzyma, nisko na ziemi
Dopóki nie zaczniesz się czołgać po żwirze jak normalny gość
Wszystko, wszystko to trzyma Cię nisko na ziemi
Dopóki nie zaczniesz topić się we własnym smutku z butelką whisky