Tekst piosenki:
Zanim strzelisz
Mi prosto w głowę
Pozwól żebym
Powiedział coś o sobie
Jestem zwykłym
Chłopakiem z Rybnika
I sęk tkwi w tym
Że moje życie to muzyka
Przyjaciele przywykli
Przywykła rodzina
To nie przez używki
Często zapominam
Nie wiem co to sztabały, grzybki
Więc to nie ich wina
Co to proszek biały, sypki
A nawet kielich wina
To dlatego żem zamatany
Cóż tak mam i co z tego
Lubię być nastukany
Czasami to nic złego
Zawalony dźwiękami
Układać jak lego
Zadowolony z Ani
I upalony z kolegą
Niejednego sznapsa
Pamiętam za małolata
Jak spaliśmy latem
Pod namiotami
Z ziomalami chodziliśmy na rapsa
Pełna kapsa, pełen plecak
Gruszek, jabłek, wiesz jak
Z zakazanego owocu
Cieszy się dzieciak
Czterema synami ma matka
Rada była mego ojca obdarować
Niełatwo tylu chłopa wychować
Cztery bijące serca
Jedna krew
Cztery maluchy
Lepsze od Merca, tak to już jest
To nie blef
W sercu natury zew
Głęboki wdech
Człowieku
Wtedy kiedy stres
Wtedy kiedy stres
Możemy przecież
Zmienić bieg wydarzeń
Jeżeli tylko chcesz
Posłuchaj…
Oszukasz mnie, swoich bliskich
Ale natury nie oszukasz
Przez całe moje życie
Dążyłem do tego
By zawsze być…
(ZAMKNIJ RYJ!)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (9):
moze krotka ale ciarki zdaza przejsc po plecach
Nuta genialna, jak słyszę to to mam ciarki na plecach
Pozdro dla Kumatych!