Tekst piosenki:
Ref.
Patrzę na to miejsce teraz.
Widzę, że tu był melanż.
Flaszki z podłogi zbieram.
Widzę, że tu był melanż.
Jak mogłeś się sponiewierać?
Widzę, że tu był melanż.
I wreszcie do mnie dociera.
Widzę, że tu był melanż.
1.
Boli mnie nogi od tańca, od fajek boli mnie gardło.
Boli mnie brzuch po kebabie, boli mnie głowa po alko.
Lecz to życie to hardcore, lecz to żyć jest tak ciężko.
Za chwilę czujesz się nieźle, a później czujesz się kiepsko.
Witam, dzień dobry, to Mieszko. Mówię dzień dobry o szóstej,
bo dzisiaj spać nie poszedłem. Jestem sam sobie oszustem.
Oszukuję organizm, imprezuję jak wariat.
Oszukuję też duszę, bo kłamie, że się ogarniam.
Ref.
Patrzę na to miejsce teraz.
Widzę, że tu był melanż.
Flaszki z podłogi zbieram.
Widzę, że tu był melanż.
Jak mogłeś się sponiewierać?
Widzę, że tu był melanż.
I wreszcie do mnie dociera.
Widzę, że tu był melanż. x2
2.
Przyznam, jesteś śliczna, ale trochę hardcore'owa.
Gasisz pety w doniczkach. Lubisz z puszki browar.
Czasem musisz odchorować. Kaca znasz jak własną matkę.
Taka mi się podobasz. Lubisz spać i palić trawkę.
Nie lubisz korporacji, nie kupujesz w Mcdonaldzie.
Chyba, że małe frytki, stamtąd lubisz je najbardziej.
Dobra, starczy na starcie. Informacji jest dosyć.
Zanim usłyszysz sto lat, proponuję by polać.
Ref.
Patrzę na to miejsce teraz.
Widzę, że tu był melanż.
Flaszki z podłogi zbieram.
Widzę, że tu był melanż.
Jak mogłeś się sponiewierać?
Widzę, że tu był melanż.
I wreszcie do mnie dociera.
Widzę, że tu był melanż. x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):