Grzegorz Hyży - Z nikim aż tak

Musisz wiedzieć, mam szorstkie nawyki
Listopadowe spojrzenie na wszystko dość
I wiem, czego chcę bardziej niż wszyscy
Poprzedni on, poprzedni ktoś

Nagle zjawiasz się cała i mało
Już za mało mi wszystko, co wcześniej gra
I nie czułem, by serce się śmiało
Z nikim aż tak, z nikim aż tak
I to, co miało tylko chwilę trwać
I to, co miało tylko być na raz
Chcesz czy nie chcesz trafia cie
Nie uciekniesz nawet w sen
Już wiem, już wiem
Tylko z Tobą ma to sens

Jeden strzał zbić czasów i po wszystkim
Jeden strzał prosto w serce i padam z nóg
Miałem plan, teraz zostałem z niczym
Nie ma cie już, nie macie tu
Tylko nie mów, że my to czas przeszły
Tyle jeszcze przed nami, przegranych szans
I nie czułem się z nikim tak samo
Z nikim aż tak, z nikim aż tak

I to, co miało tylko chwilę trwać
I to, co miało tylko być na raz
Chcesz czy nie chcesz trafia cie
Nie uciekniesz nawet w sen
Już wiem, już wiem
Tylko z Tobą ma to sens
Nie ma cie nie ma nas
Nie ma cie nie ma nas
Nie ma cie nie ma nas
Nie ma cie nie ma nas

I to
Co miało tylko chwilę trwać
I to co miało tylko być na raz
Chcesz czy nie chcesz trafia cie
Nie uciekniesz nawet w sen
Już wiem, już wiem
Tylko z Tobą ma to sens