Tekst piosenki:
Od ciszy ciepłych słów po wściekły wrzask
Od przytulonych snów po chłodny brzask
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Od mlecznej drogi do drogi pod wiatr
Od kocham ciebie znów ale jak
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Rano się wszystko znowu ułoży
W rytmie obietnic pod słowem bożym
Jeszcze raz ufność, jeszcze raz wiara
Która choć męczy żyć jednak pozwala
Od bukieciku róż po bukiet łez
Od przenajświętszych słów po męski grzech
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Od brudu prosto w twarz po gwiezdny pył
Od dobrze mnie już znasz po kto tu był
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Rano się wszystko znowu ułoży
W rytmie obietnic pod słowem bożym
Jeszcze raz ufność, jeszcze raz wiara
Która choć męczy żyć jednak pozwala
Jest ta odległość co męczy nas i rodzi wściekłość
Bo nie rozumie jej nikt
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):