Guy Sebastian - Armageddon

Ciemność się rozprasza, okna drżą
To się zaczęło, nasz czas nadszedł
Zbliż się do mnie, pozwól mi poczuć bicie twojego serca, kochanie
Klatka w klatkę, nie ma czasu na odpoczynek
Jakby zbliżała się asteroida, nadchodzi
Zegar tyka, i nie zostawiam nic niewypowiedzianego, nic niedokończonego, nic nietkniętego

Więc dziś wieczorem będę cię kochać, jakby to był ostatni dzień na ziemi
To ostatni raz, kiedy mogę ci pokazać, jak wiele dla mnie znaczysz
Jakby nie było odwrotu, zanim niebo się nie przyciemni
Będę cię kochać, żeby nigdy nie żałować
Jakby to był Armagedon

Ten budynek może się zawalić, ale pod gruzami znajdą nas splecionych
Ponieważ zbliża się asteroida, nadchodzi
Zegar tyka, i nie zostawiam nic niewypowiedzianego, nic niedokończonego, nic nietkniętego

Dziś wieczorem będę cię kochać, jakby to był ostatni dzień na ziemi
To ostatni raz, kiedy mogę ci pokazać, jak wiele dla mnie znaczysz
Jakby nie było odwrotu, zanim niebo się nie przyciemni
Będę cię kochać, żeby nigdy nie żałować
Jakby to był Armagedon

Jest milion rzeczy do zrobienia, ale ja chcę być tylko z tobą
Razem, nie ma nic lepszego, jesteś wszystkim, co mogę stracić
Więc jeśli to nasza ostatnia godzina,
Pokażę ci bez wątpienia, jak silna i głęboka może być moja miłość

Więc dziś wieczorem będę cię kochać, jakby to był ostatni dzień na ziemi
To ostatni raz, kiedy mogę ci pokazać, jak wiele dla mnie znaczysz
Jakby nie było odwrotu, zanim niebo się nie przyciemni
Będę cię kochać, żeby nigdy nie żałować
Jakby to był Armagedon
Oh, Armagedon
Będę cię kochać, żeby nigdy nie żałować
Jakby to był Armagedon