Tekst piosenki:
Ty, przewodnik ciemnych nor
Ślepy jak ślepy tor
Beze mnie cienia cień
Zobaczysz, gdy cię zjem
Posępny jak mrok baszt
Pierwszy bunt dam na maszt
Niepewny oddasz głos
Nim zginiesz o włos
Zbyt wolny zmienię ci stan
Przyłożysz mnie do ran
(Przyłóż do ran, przyłóż do ran)
Jedźmy do Cannes
Lepszy wybiorę trakt
To będzie wielki pakt
(To będzie pakt, to będzie pakt)
Włącz to do akt
Ja jestem płonna myśl
Krucha noc, cienka nić
Wieści z niepewnych kół
Gorącej linii pół
Horyzont męskich próśb
W program snów wbity gwóźdź
Zboża niezżęty łan
Wychylmy ten dzban
Najlepiej tą nocą biec
W krzyżowy ogień świec
(Ogień świec, ogień świec)
Rozpalmy piec
Zjawi się pierwszy zwiad
To będzie szach i mat
(Szach i mat, szach i mat)
... [?]
Nowy rok wpadnie nam do gniazd
Tylko nie licz gwiazd
Bądź jak głaz
Uderz w bas
Jeszcze raz
Tylko nie, nie przewracaj drzew
Bądź jak dobry lew
Hamuj gniew
Umyj zlew
Narąb drew
~ ♫ ♫ ♫ ~
Ty, przewodnik ciemnych nor
Ślepy jak ślepy tor
Beze mnie cienia cień
Zobaczysz, gdy cię zjem
Posępny jak mrok baszt
Pierwszy bunt dam na maszt
Niepewny oddasz głos
Nim zginiesz o włos
Zbyt wolny zmienię ci stan
Przyłożysz mnie do ran
(Przyłóż do ran, przyłóż do ran)
Załóżmy klan
Lepszy wybiorę trakt
To będzie wielki pakt
(To będzie pakt, to będzie pakt)
Włącz to do akt
Nowy rok wpadnie nam do gniazd
Tylko nie licz gwiazd
Bądź jak głaz
Uderz w bas
Jeszcze raz
Tylko nie, nie przewracaj drzew
Bądź jak dobry lew
Hamuj gniew
Umyj zlew
Narąb drew
Nowy rok wpadnie nam do gniazd
Tylko nie licz gwiazd
Bądź jak głaz
Uderz w bas
Jeszcze raz
Tylko nie, nie przewracaj drzew
Bądź jak dobry lew
Hamuj gniew
Umyj zlew
Narąb drew
Nowy rok wpadnie nam do gniazd
Tylko nie licz gwiazd
Bądź jak głaz
Uderz w bas
Jeszcze raz
Tylko nie, nie przewracaj drzew
Bądź jak dobry lew
Hamuj gniew
Umyj zlew
Narąb drew
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):