Heiakim - Ghosts feat. Sachi Gomez

Żyć i odpuścić jest czymś dziwnym
A mimo to zakochuję się raz za razem i znów
Wiedząc, że będzie boleć wpadam w pośpiech
Więc czemu nie podejdziesz i mnie nie utopisz

Kocham to, gdy płonie
Pozornie jestem uzależniona od
Wszystkich znaków, które zostawiłeś, jak z narkotykami
Których nie mam dość

To jest złe, jednak zdaje się w porządku
Najgorsze jednak, to że nie wiemy jak to przerwać
Z naszymi przekleństwami warzymy truciznę
I jesteśmy dumni z tego co zrobiliśmy
Przeszyło mnie to
Chciałabym byś patrzył jak czerwień rozlewa się po mnie
Stoję tam gdzie ból zmierza
I chyba tym razem nie odpuszczę sobie

Rozpadłam się i moja dusza odrętwiała
To mnie więziło raz za razem
Mało mnie to obchodzi, próbuję się zapaść pod ziemię
Więc zwyczajnie podejdź i mnie utop

Ciągle kocham to, gdy płonie
Pozornie jestem uzależniona od
Wszystkich znaków, które zostawiłeś, jak z narkotykami
Po prostu ciągle nie mam dość

To jest złe, jednak zdaje się w porządku
Najgorsze jednak, to że nie wiemy jak to przerwać
Z naszymi przekleństwami warzymy truciznę
I jesteśmy dumni z tego co zrobiliśmy, oh

To jest złe, jednak zdaje się w porządku
Najgorsze jednak, to że nie wiemy jak to przerwać
Z naszymi przekleństwami warzymy truciznę
I jesteśmy dumni z tego co zrobiliśmy
Przeszyło mnie to
Chciałabym byś patrzył jak czerwień rozlewa się po mnie
Stoję tam gdzie ból zmierza
I chyba tym razem nie odpuszczę sobie

Ooh, stoję tam gdzie ból zmierza
I chyba tym razem nie odpuszczę sobie