Infinite - Tic Toc (OGS Returns Live Ver.)

Jestem zły na takie rzeczy.
Gdzie zacząć, co robić.
Mówiąc o rzeczach bez początku i końca.
Spójrz na mnie grając tak.

Nie zostawiaj mnie.
Wszystko co mogę dać to puste słowa.
Ja, który staję się coraz bardziej zły,
Chociaż przykro mi.

Powiedź to jeszcze raz.
Jeszcze raz do mnie, bym poszedł.
Jeśli czytasz z moich oczu, później,
Nie zrobisz tego

Zrób to jeszcze raz.
Wypowiedź słowa, których nie można wypowiedzieć.
Nie tylko one bezmyślnie mówią, że to koniec.
Nie zatrzymuj mojego serca.

Twoja ekspresja, twoje działania, twoje oczy.
Wszystkie te rzeczy, nie opuszczaj mnie.
Mój ton, moje działania, moje nawyki.
Zatopione są we wszystkim.

Nawet kiedy wspominam wspomnienia.
Dlaczego nie mogę tego zobaczyć?
Tylko... Gdzie to było?
Początek naszej miłości odszedł stąd.

W czasie, który już minął, przyjdź i znajdź mnie.
Utknąłem w iluzji i zostawiłaś mnie.
Proszę, nie idź. To jedno zdanie nie wychodzi z moich ust.
Pogubiłem się w twoich oczach. Proszę zatrzymaj, kochana ten czas.

Zrób to jeszcze raz.
Powiedź, że musisz zapomnieć o mnie by żyć.
Nie tylko bezmyślne słowa tak mówią.
Nie zatrzymuj mojego serca.

Czasie, proszę zatrzymaj się na trochę.
Nie mogę myśleć.

Odwracam się z dnia na dzień,
Aby naprawić Twoje serce raz za razem.
Chcę cofnąć czas.
Tylko do tego dnia kiedy to się zaczęło.
Tylko do tego dnia kiedy się uśmiechnęłaś.

Tik tak, tik tak zwariuję. Urocze oczy ukradły spojrzenie mojego serca.
Jest to serce bez uczuć.
Ja tylko podążam za nim. Czy jest to rzeka pomiędzy tobą i mną, której nie mogę przekroczyć?
Nawet jeśli stracę wszystko, przekreślę wszystko ryzykując...

Spójrz na mnie.
Prawdę mówiąc, jestem przerażony
Jeśli zasypiam bez Ciebie

Tik tak, tik tak zwariuję. Urocze oczy ukradły spojrzenie mojego serca.
Jest to serce bez uczuć.
Bezmyślnie się przełamuję
Nie sądzę bym mógł otworzyć oczy