Tekst piosenki:
Kiedyś pisałem bez bitów
Tak 10 lat przed debiutem
Nie pisałem dla featów
I tak współgrałyby z trudem
Nawet nie znałem YouTube
Teraz się wysypali
Widać trochę im brakuje, bo nigdy nie szlifowali
Po piekle was oprowadzę
Gdzie moi turyści
To piekielna dycha
Mój język nienawiści
Ta płyta to moje myśli
Niszczy człowiek demolka
Pierdole wasze liczby, tu się liczy samowolka
Bo mam zapierdol liryczny
Bardzo rzadko przerwa
Moja siostra mnie rozumie wie, że 10 jest piekielna
Słucha sosna ten rap, Skutek waszego rzemiosła
Myślą, że wypierdalam jak Martyna Wojciechowska
Leje na to z wieżowca
Wcale nie czuje się syty
Jak nie miałem grosza
Już zjadałem wasze płyty
Przypierdol to z dychy, jak życie masz smutne
Wszystko co warte zachodu od zawsze było trudne
To pierdolona dycha
Sram do waszej puli
Pierdolony but na klatę
Dla tych co tego nie czuli
To pierdolona dycha
Oddycha mi się bosko
I możecie wypierdalać bo zawijam wam rzemiosło
Zjadasz bity
Taki chuj
Teraz featy?
Taki chuj
Czytać maile
Taki chuj
Chcecie banger?
Taki chuj
Znacie dychę?
Taki chuj
Znasz praktykę
Taki chuj
Ja nie bragga
Taki chuj
Ta plejada – to jest chuj!
Wjeżdża piekielna 10
Na rynku grypa ptasia
I kurwa stawiam na pressing, gramy bez bramkarza
Wasze rapy biorą w leasing
U nas – umowa na gębę
I masz wodospad z pizdy, albo dzwonisz na komendę
Poeta czy prostak nie wiem który lepszy
Żaden za mnie ulic postrach
Wolę umrzeć jako pierwszy
Pięknie pachnie wiosna
Jak wstaje nie czuję pleśn
Wasz rap to choroba morska
Tacy kurwa nowocześni
Jaranko i fifa, napierdala sprzęt
W ogrodach piekielna 10
A nie DR. Swag
To ulica, jebać trend
Macie z kauczuka ferajnę
Wasze flow podnieca kurwy ale te transseksualne
Dycha a nie dyszka, tu ludzi wersami żyją
A jak ją odpalisz to ci dziesione przybiją
Ten rap płynie przez śledzionę
Chyba, że wycięli
To pierdolona 10 dla tych co są oburzeni
To pierdolona dycha
Sram do waszej puli
Pierdolony but na klatę
Dla tych co tego nie czuli
To pierdolona dycha
Oddycha mi się bosko
I możecie wypierdalać bo zawijam wam rzemiosło
Zjadasz bity
Taki chuj
Teraz featy?
Taki chuj
Czytać maile
Taki chuj
Chcecie banger?
Taki chuj
Znacie dychę?
Taki chuj
Znasz praktykę
Taki chuj
Ja nie bragga
Taki chuj
Ta plejada – to jest chuj!
To pierdolona dycha
Sram do waszej puli
Pierdolony but na klatę
Dla tych co tego nie czuli
To pierdolona dycha
Oddycha mi się bosko
I możecie wypierdalać bo zawijam wam rzemiosło
Zjadasz bity
Taki chuj
Teraz featy?
Taki chuj
Czytać maile
Taki chuj
Chcecie banger?
Taki chuj
Znacie dychę?
Taki chuj
Znasz praktykę
Taki chuj
Ja nie bragga
Taki chuj
Ta plejada – to jest chuj!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):