Tekst piosenki:
Gdy poranek zbudził się
Na ulicy była polska krew
Czerwień w bruku skrzyła się
Gdy opadły już obłoki mgieł
Stary człowiek klęczał przy bramie swej
Biało - czerwonej fladze oddając cześć
To właśnie wtedy semicki chwast
Podniósł się, by zniszczyć nas
By do końca zniewolić nasz Kraj
To właśnie wtedy w plecy cios
Miał zdławić polskiej dumy głos
Żydowskim kłamstwem stając się
Ale żadna siła nie pokona nigdy nas
Żadna obca moc nie wygna nas stąd
TU JEST NASZ KRAJ!
I wyległa na ulice dzicz
Żądna władzy żądna krwi
Deszcz kamieni przykrył świt
Wasze są ulice - nasze kamienice są!
Wrzeszczeli, gdy zabierali nasz dom
Ich drwiący śmiech
Jak sztylet wbity w milion naszych serc
Chciał przebić polskości ostatni dech
I nikt nie powiedział nic, gdy płynęły krew i łzy
Nasza krew i nasze łzy!
Ale żadna siła nie pokona nigdy nas
Żadna obca moc nie wygna nas stąd
TU JEST NASZ KRAJ!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):