IwN - Co tam?

Pytasz co tam? Wrzucam na bity wokal
Jak tam? Dziewczyny, alkohole, ławka
Co tam? A co się może dziać na blokach,
życie czeka na okazję jak tu dobrze ci dokopać.
Pytasz co tam? Wrzucam na bity wokal
Jak tam? Dziewczyny, alkohole, trawka
Co tam? A co się może dziać na blokach,
życie czeka na okazję jak tu dobrze ci dokopać.

Pytasz jak leci u mnie? W sumie spoko daje radę wiesz?
Oddycham tlenem jem ludzkie jedzenie nawet!
Wypijam kawę, to już rutyna nie chęć,
Do szkoły na pierwszą zmianę w oczekiwaniu na dźwięk.
Jest dźwięk rozległ się w budzie od dzwonka
So come back to house - po drodze spotykam ziomka,
Niewątpliwe jest że ulegnę tylko gdzie forsa?
Jest flota - jest chęć by zerwać z monotonią łącza,
Więc z typem pięć widzimy się później na ośce,
Tobie tłumacząc prościej THC płuca gościem.
Wracam, otwieram drzwi, zamykam drzwi,
Włączam bit, jestem zły, z weny nic, pora iść(no nic)
MP3 player robi mi jako zasilacz - wbijam,
Typie nabijaj, pierwszy hit, drugi. Chwila, chwila!
Co jest?! Albo to styk, albo to dejavu,
Chyba kiedyś już stałem tu i bakałem ten shit.

Ref. 2x.

Już czuje się git, dobry weed, spoko trip,
Problem w moment mi znikł, czar efektu sepii prysł.
Defektem iż nie wejdę teraz w żaden bit,
To nic przecież mam czas, mam chill i jestem free.
Dzwoni telefon - what the fuck?
"Siema, masz już ten tekst? Zaraz mamy nagrywać track!"
Kurwa fakt, defekt dwa to error na pamięci siada,
Chłopaki to nagła sprawa, resztę spalcie sami, spadam już.
Pędzę na zawał, w głowie lipne wersy składam,
Stan umysłu nie pomaga co mnie o ciary przyprawia,
Wpadam. Siemano wam dawać mi MIC bo zapomnę
Plus bombę na bani mam jak chuj mówiąc skromnie.
Nagrałem to, choć nawet nie kojarzę faktu,
Come back to house, tym razem brak kontaktu,
Tak żyje się tu, wkoło monotonii kat,
Jeśli chcesz spytać co u mnie najpierw sprawdź ten track.