Teksty piosenek > I > IzI > Chic
2 536 383 tekstów, 31 730 poszukiwanych i 453 oczekujących

IzI - Chic

Chic

Chic

Tekst dodał(a): amicogio Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): lestat7 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Ehh
Ehh
Ehh
IZI
WoWo
WoWo
Eh Wewe
Eh wewe
wewe wewe
Filtra la luce dall'alto e
Sembra quasi bello
Non mi piace mai un cazzo
Ma stamattina è diverso
Cosa mi dirà il cervello
Ruota non gira se penso già male
Pensa che ho il mare
Che dove ci lascia affogare
Le pare cosi ci chiariamo
Ogni accento ha il suo posto
ogni aceto ha il suo mosto
Ho il diabete ed è un mostro
foglie secche nel bosco
Scricchiolii nel corso
Quando ci separiamo
Ritornare a casa
Quando il sole cala piano
E dopo imbandire di tavole strade
Sparire tornare
Fuggire morire
Per vivere meglio
Per vivere il tempo
Per viverne il tempo
Per viverne il tempo sul serio
Le macchine il mezzo le mani col medio
Le raffiche il vento rimani o rimedio
Rimari che ho dietro rivali che freno
Rivalse di amici che ho cari e che ho dietro
Non ti sento da giorni
E sono in viaggio da solo
E non pretendo che torni
Ma nemmeno che volo
Perché quando plano dall'alto
Vedo il mondo davvero
Tu vai piano io parto
Tanto già lo sapevo che
Se qualcuno mi da la forza frà mi rafforzo così fai
Te nessuno mi da la forza ma me la cavo così tra
Vesto le vesti di uomini chic
Nei sogni ma nella realtà vesto Jeans
Non scendo con sci ma esco con chi
Dimostra di sapermi capire a pieno
Io pensavo a me e a te
stesi nudi nel le(tto)
Le coperte non le voglio perché coprono l'Orgoglio
Quindi prendo da te
E tu prendi da me
Come fosse il nostro giorno
Come stessimo sparendo in un secondo
Io e Te
In ritardo di mesi affitto
Mi ricordo di me da piccolo
ogni cosa che vorrei non ce l'ho
Ogni rosa che vende ha vinto
Ogni posa che scatti è peso
Ogni cosa che spacchi è nero
Ogni canna che faccio è un problema in meno
Ogni volta che spacco mi spacco sul serio
Si mangia ma mangiar da solo mi stanca
Come ogni volta da solo in sta stanza
Emerso nel buio quintali di carta pesta bestia calda
La mia palestra di note e di notte la fronte si bagna
Ma chi se ne fotte dell'acqua
Lacrime in viso se incido sorrido se spacca se st'acqua non devo pagarla
E non sei come me
Non hai dormito in stazione con me
Non hai chiamato gli amici per sapere se c'era un letto
Anche bruciato, anche mal messo
Non ho mai messo un soldo fra
Solo perché non lo avevo
E no c'è pronto soccorso
Solo la luce che arriva dal cielo
E non ti sento da giorni
E sono in viaggio da solo
E non pretendo che torni
Ma nemmeno che volo
Perché quando plano dall'alto
Vedo il mondo davvero
Tu vai piano io parto
Tanto già lo sapevo che
Se qualcuno mi da la forza frà mi rafforzo così fai
Te nessuno mi da la forza ma me la cavo così tra
Vesto le vesti di uomini chic
Nei sogni ma nella realtà vesto Jeans
Non scendo con sci ma esco con chi
Dimostra di sapermi capire a pieno
Io pensavo a me e a te
stesi nudi nel le(tto)
Le coperte non le voglio perché coprono l'Orgoglio
Quindi prendo da te
E tu prendi da me
Come fosse il nostro giorno
Come stessimo sparendo in un secondo
Io e Te
Ehh
Ehh
Ehh
IZI
WoWo
WoWo
Eh Wewe
Eh wewe
wewe wewe

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
Ehh
Ehh
Ehh
IZI
WoWo
WoWo
Eh Wewe
Eh wewe
wewe wewe
Filtruję światło z góry i
Wygląda prawie pięknie
Nigdy nie lubię kurwa
Ale dzisiaj jest inaczej
Co powie mi mózg
Nie kręć się, jeśli już myślę źle
Myśl, że mam morze
Gdzie zostawia nas tonąć
Wyjaśniać to tak
Każdy akcent ma swoje miejsce
każdy ocet ma swoje wino
Mam cukrzycę i to potwór
suche liście w lesie
skrzypienie w kursie
Kiedy się rozdzielamy
Wrócić do domu
Kiedy słońce powoli zachodzi
I potem zastawiać stoły na ulicach
Zniknąć wrócić
Uciekać umrzeć
Żeby żyć lepiej
Żyć czasem
Żyć tym czasem
Na serio tak żyć tym czasem
Maszyny środek ręce środkowe
Podmuchy wiatru zostają lub są lekarstwem
To, co mam za sobą, to przeciwnicy, którzy hamują
Są to przybysze przyjaciół, których mam blisko i których mam za sobą
Nie słyszałem cię od dni
I jestem w podróży sam
I nie oczekuję, że wrócisz
Ale też nie oczekuję, że polecisz
Bo gdy opadam z dużą wysokości
Naprawdę widzę świat
Ty idziesz wolno, ja wychodzę
Już wiedziałem, że
Jeśli ktoś mi daje siłę, bracie, to się umacniam
Ty, nikt nie daje mi siły, ale tak sobie daję radę
Noszę stroje eleganckich mężczyzn
We śnie, ale w rzeczywistości noszę dżinsy
Nie chodzę na nartach, ale wychodzę z tym, kto
Pokazuje, że mnie w pełni rozumie
Myślałem o sobie i o tobie
Leżyliśmy nago w łóżku
Nie chcę kołder, bo zakrywają dumę
Więc biorę od ciebie
A ty bierzesz ode mnie
Jakby to był nasz dzień
Jakbyśmy znikali w sekundę
Ja i Ty
Spóźniony z czynszem od miesięcy
Pamiętam sobie, jak byłem mały
Wszystko, czego chcę, nie mam
Każda róża, która sprzedaje, wygrała
Każda pozycja, którą pozujesz, to ciężar
Każda rzecz, którą rozbijasz, jest czarna
Każda joint, który palę, to jeden problem mniej
Za każdym razem, gdy rozbijam się, rozbijam się na serio
Jestem głodny, ale jedzenie samemu mnie męczy
Jak za każdym razem samemu w tym pokoju
Wynurzam się z mroku, setki papierowych bestii
Mój trening nut i w nocy czoło się układa
Ale kto się tym przejmuje wodą
Łzy na twarzy, jeśli się nacinam, uśmiecham się, jeśli rozbijam się, jeśli tej wody nie muszę płacić
A ty nie jesteś jak ja
Nie spałeś ze mną na dworcu
Nie dzwoniłeś do przyjaciół, żeby sprawdzić, czy jest miejsce do spania
Nawet spalone, nawet w złym stanie
Nigdy nie położyłem ani grosza
Po prostu dlatego, że go nie miałem
A teraz nie ma pogotowia
Tylko światło, które dochodzi z nieba
Nie słyszałem cię od dni
I jestem w podróży sam
I nie oczekuję, że wrócisz
Ale też nie oczekuję, że polecisz
Bo gdy opadam z dużą wysokości
Naprawdę widzę świat
Ty idziesz wolno, ja wychodzę
Już wiedziałem, że
Jeśli ktoś mi daje siłę, bracie, to się umacniam
Ty, nikt nie daje mi siły, ale tak sobie daję radę
Noszę stroje eleganckich mężczyzn
We śnie, ale w rzeczywistości noszę dżinsy
Nie chodzę na nartach, ale wychodzę z tym, kto
Pokazuje, że mnie w pełni rozumie
Myślałem o sobie i o tobie
Leżyliśmy nago w łóżku
Nie chcę kołder, bo zakrywają dumę
Więc biorę od ciebie
A ty bierzesz ode mnie
Jakby to był nasz dzień
Jakbyśmy znikali w sekundę
Ja i Ty
Ehh
Ehh
Ehh
IZI
WoWo
WoWo
Eh Wewe
Eh wewe
wewe wewe
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw lub Zgłoś

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Izi

Edytuj metrykę
Muzyka (producent):

Izi

Rok wydania:

2016

Wykonanie oryginalne:

Izi

Płyty:

Fenice

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 536 383 tekstów, 31 730 poszukiwanych i 453 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności