Jacko Brango - Rozumy

Na co czekam znów?
Aż prawą wstanę,
Strach się tego bać
co się nie stanie
Kluczem niech będzie słowo jutro
(Z tempem tym, z tempem tym...) Z tempem żwawszym niż me tętno,
(Nie jest mi, nie jest mi...) niechże będzie mi po drodze.

REF.
Gdzie są, te rozumy co zjeść można i nakarmić serce
W tył zwrot i zamiana ról w ciągłej pogoni za szczęściem
Mam plan, choć dobrze go znam, wiecznie czas zły i złe miejsce
Wiem sam nie najgorzej jest, a głodny we mnie wyje „chcę więcej!”

Znowu szukam ich
Słodkich wymówek
Pootwierałem drzwi
Potworną sumę,
Żadnych nie przekroczyłem nigdy.
(Setup znów, setup znów...) Znowu kalibruję mindset,
(Nowy był, nowy był...) chociaż wczoraj był jak nowy!

REF.
Gdzie są, te rozumy co zjeść można i nakarmić serce
W tył zwrot i zamiana ról w ciągłej pogoni za szczęściem
Mam plan, choć dobrze go znam, wiecznie czas zły i złe miejsce
Wiem sam nie najgorzej jest, a głodny we mnie wyje „chcę więcej!”

(Zieleniej, zieleniej...) Jakoś tak zielono bardziej,
(Nie po mej, nie po mej...) zawsze nie po mojej stronie!

REF.
Gdzie są, te rozumy co zjeść można i nakarmić serce (SERCE!)
W tył zwrot i zamiana ról w ciągłej pogoni za szczęściem
Mam plan, choć dobrze go znam, wiecznie czas zły i złe miejsce
Wiem sam nie najgorzej jest, a głodny we mnie wyje „CHCĘ WIĘCEJ!”