Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
Jelu - Realia
Brak teledysku
Dodaj teledysk
Tekst dodał(a): Janusz26
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): skorek97
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): brak
Dodaj teledysk
Tekst piosenki:
Świat się zmienia podobnie jak ludzie,
Teraz każdy tutaj w pocie czoła, brudzie.
Młodzi kradną, piją, palą,
Zdobyczami się wciąż chwalą.
Tu Cię pobiją za nic,
Potem dla niepoznaki dokument spalą.
Coraz więcej pedofili,
Którzy nie czekają ani chwili.
Tylko małe dzieci gwałcą,
Potem mówią, że to jest ich pracą.
Tu nie ciężko jest o napad,
Albo o bezpodstawny mandat.
Który wlepią Tobie za nic,
Przecież to jest jakiś skandal!
A o tych gościach co mają jakiś talent,
Powiesz zwykły wandal.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Politycy psują ten kraj,
Myśląc że robią dobrze.
Obiecują robić wszystko,
Naprawdę bardzo szczodrze.
Lecz im to nie wychodzi,
I połowa kraju się nie godzi.
Ale oni nic nie zrobią,
Bo większość z nich to młodzi.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Tu bezrobocie rośnie,
I pracy coraz mniej.
Ale oni na to srają,
I weź tu koniec z końcem sklej.
Nie ma co się dziwić przecież,
Że młodzież stąd ucieka.
Bo tu nic dobrego,
Na nich nie czeka.
Chyba, że Ci to wisi,
I nie chce Ci się robić.
To siedź na swej dupie,
I nie próbuj nigdzie chodzić.
Na szczęście takich ludzi,
Jest tutaj coraz mniej.
I każdy szuka szczęścia,
Ale gdzie indziej.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Nie ma czego tu szukać,
I trzeba stąd spierdalać.
Najlepiej przy piwku,
Na Jamajce się opalać.
Mieć wszystko głęboko w dupie,
Nie myśleć co dalej.
Tylko że jak chcesz to wiesz,
Weź mi kielona nalej.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Teraz każdy tutaj w pocie czoła, brudzie.
Młodzi kradną, piją, palą,
Zdobyczami się wciąż chwalą.
Tu Cię pobiją za nic,
Potem dla niepoznaki dokument spalą.
Coraz więcej pedofili,
Którzy nie czekają ani chwili.
Tylko małe dzieci gwałcą,
Potem mówią, że to jest ich pracą.
Tu nie ciężko jest o napad,
Albo o bezpodstawny mandat.
Który wlepią Tobie za nic,
Przecież to jest jakiś skandal!
A o tych gościach co mają jakiś talent,
Powiesz zwykły wandal.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Politycy psują ten kraj,
Myśląc że robią dobrze.
Obiecują robić wszystko,
Naprawdę bardzo szczodrze.
Lecz im to nie wychodzi,
I połowa kraju się nie godzi.
Ale oni nic nie zrobią,
Bo większość z nich to młodzi.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Tu bezrobocie rośnie,
I pracy coraz mniej.
Ale oni na to srają,
I weź tu koniec z końcem sklej.
Nie ma co się dziwić przecież,
Że młodzież stąd ucieka.
Bo tu nic dobrego,
Na nich nie czeka.
Chyba, że Ci to wisi,
I nie chce Ci się robić.
To siedź na swej dupie,
I nie próbuj nigdzie chodzić.
Na szczęście takich ludzi,
Jest tutaj coraz mniej.
I każdy szuka szczęścia,
Ale gdzie indziej.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Nie ma czego tu szukać,
I trzeba stąd spierdalać.
Najlepiej przy piwku,
Na Jamajce się opalać.
Mieć wszystko głęboko w dupie,
Nie myśleć co dalej.
Tylko że jak chcesz to wiesz,
Weź mi kielona nalej.
Ten świat schodzi na psy,
Ale co my z tym zrobimy?
Jak całe życie tutaj,
Przed czym się bronimy? (x2)
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieJelu (Reality)
1st verse:
World keeps changing, same way people do.
Now everyone here's in their own sweat and squalor
The youngsters steal, drink booze and smoke
Boasting 'bout their latest prey.
Here you'll get drubbed for nothing
Then the proof will be burned as to cover their tracks
More and more pedophiles
That won't waste a single while
Which they use to rape small children
Then they say it's the way they make their liviing
It's easy here to get assaulted,
as well as get invalidly fined.
For a tiniest misdemanour
It is frankly a regular scandal!
And those people who have a trait of talent
Will be called as: "Common. Vandals."
Ref:(x2)
This world is going to pot,
But what will we do about it?
Our whole life is spent here,
So what do we stand up for?"
2nd verse:
Politicians spoil our country,
Thinking they're doing just fine
Promising us all they can do
Well it's really generous
But it doesn't really work
And moiety of us get angry
But they won't do anything
'Cause they're just adoloscents
Ref (x2)
3rd verse:
Unemployment keeps growing,
Less and less workplaces
But they just shit on it.
So how can you make ends meet here?
So I guess it's not surprising,
that the youth just keeps escaping.
'Cause there is simply no good,
that would behere worth of staying.
Unless you do not bother,
And you don't do anything
Then sit flat on your ass
And don't try to go out nowhere
Luckily this kind of people,
are here less and less frequent.
And all search for their fortune,
But simply - elsewhere.
Ref (x2)
4th verse:
Nothing is to be searched for,
Let's get the fuck outta here,
Preferably with a pint of
beer sunbathe on Jamaica.
And don't give a single fuck.
Stop thinking about the future.
But if you want, then, y'a know
Pour me a full glass
Ref (x2)
1st verse:
World keeps changing, same way people do.
Now everyone here's in their own sweat and squalor
The youngsters steal, drink booze and smoke
Boasting 'bout their latest prey.
Here you'll get drubbed for nothing
Then the proof will be burned as to cover their tracks
More and more pedophiles
That won't waste a single while
Which they use to rape small children
Then they say it's the way they make their liviing
It's easy here to get assaulted,
as well as get invalidly fined.
For a tiniest misdemanour
It is frankly a regular scandal!
And those people who have a trait of talent
Will be called as: "Common. Vandals."
Ref:(x2)
This world is going to pot,
But what will we do about it?
Our whole life is spent here,
So what do we stand up for?"
2nd verse:
Politicians spoil our country,
Thinking they're doing just fine
Promising us all they can do
Well it's really generous
But it doesn't really work
And moiety of us get angry
But they won't do anything
'Cause they're just adoloscents
Ref (x2)
3rd verse:
Unemployment keeps growing,
Less and less workplaces
But they just shit on it.
So how can you make ends meet here?
So I guess it's not surprising,
that the youth just keeps escaping.
'Cause there is simply no good,
that would behere worth of staying.
Unless you do not bother,
And you don't do anything
Then sit flat on your ass
And don't try to go out nowhere
Luckily this kind of people,
are here less and less frequent.
And all search for their fortune,
But simply - elsewhere.
Ref (x2)
4th verse:
Nothing is to be searched for,
Let's get the fuck outta here,
Preferably with a pint of
beer sunbathe on Jamaica.
And don't give a single fuck.
Stop thinking about the future.
But if you want, then, y'a know
Pour me a full glass
Ref (x2)
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Jelu Edytuj metrykę |
|---|---|
| Rok wydania: |
2013 |
Komentarze (0):