Jennifer Hudson - Believe

Starzec Wrigley mieszkał w tym białym domu
Na końcu ulicy, gdzie dorastałam
Mama zawsze mnie wysyłała do niego po różne rzeczy
Nawiązaliśmy ze sobą przyjaźń

Spędziłam kilka długich lat, huśtając się u niego na ganku
Powiedział mi, że brał udział w wojnie, należał do armii
Stracił żonę i dziecko
Przełamałam się i raz go zapytałam:
"Co takiego robisz, że jeszcze nie oszalałeś?"

Powiedział "Już niedługo zobaczę swoją żonę i syna"
Zapytałam go, co miał na myśli
Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział:

"Wznoszę swoje dłonie, kłaniam się
Coraz więcej prawdy znajduję w tych słowach, zapisanych na czerwono
Mówią mi, że jest coś więcej niż życie
Coś, co mogę zobaczyć, teraz wierzę"

Kilka lat później, jak skończyłam college
Rozmawiając pewnej nocy z mamą przez telefon
Nadrabiałam zaległości w plotkach o życiu małego miasteczka
Powiedziała "A tak przy okazji, skarbie, starzec Wrigley zmarł"

Później, tej samej nocy, leżałam i wracałam myślami
I myślałam nad kilkoma długimi, straconymi latami
Nie wiedziałam, czy płakać czy się śmiać

Widzisz, gdyby ktokolwiek taki był,
Kto zasłużyłby na bilet na drugą stronę
To byłby ten słodki, starszy pan
Który spojrzał mi w oczy i powiedział:

"Wznoszę swoje dłonie, kłaniam się
Coraz więcej prawdy znajduję w tych słowach, zapisanych na czerwono
Mówią mi, że jest coś więcej niż życie
Coś, co mogę zobaczyć, teraz wierzę"

Nie mogę zacytować książki, rodziału ani wersu
Nie mów mi, że to się kończy jak w wolnym jeździe na karawanie
Wiem, że im dłużej żyję, tym bardziej staję się przekonana
Oh, że nie może, nie, nie może, to nie może być wszystko, co tu się znajduje

Kiedy wznoszę swoje dłonie, kłaniam się
Coraz więcej prawdy znajduję w tych słowach, zapisanych na czerwono
Mówią mi, że jest coś więcej niż życie
Coś, co mogę zobaczyć, wierzę"

Oh, Panie, Panie
Panie, wciąż wierzę
Oh, mimo to, przez co przeszłam
Oh, wciąż wierzę, tak, wierzę

Wierzę, Panie, Panie
Wciąż wierzę