Johnny Orlando - Flaws

Gdybym sporządził listę moich wad
Cóż, byłbym na nogach do rana
Wszystkie te rzeczy, którymi nie będę

Kiedyś myślałem, że polecę w kosmos
Ale teraz nie jestem pewien, czy dam radę
Trudno pozwolić, by coś mi się wymknęło

Bo się zgubiłem
Myśląc o wszystkich rzeczach, dla których muszę być dla ciebie
Zgubiłem się, bo

Wiem, że nigdy nie będę doskonały
Więc nawet nie spróbuję
Widzisz, jak się uśmiecham na wierzchu
Ale zauważasz tylko wzloty
I tylko dlatego, że nie widzisz, jak cierpię
To nie znaczy, że wszystko jest czarno-białe
Bo widzisz, jak uśmiecham się na wierzchu
Może to wyglądać jak raj
A to po prostu życie

Gdybym sporządził listę moich wad
Wygląda na to, że wygląda jak wszyscy inni
Wypełniamy go do samego końca
Kiedy kiedykolwiek przestaniemy?
Mam nadzieję, że nie jestem samolubny
I
Zgubiłem się
Myśląc o wszystkich rzeczach, dla których muszę być dla ciebie
Zgubiłem się, bo...

Wiem, że nigdy nie będę doskonały
Więc nawet nie spróbuję
Widzisz, jak się uśmiecham na wierzchu
Ale zauważasz tylko wzloty
I tylko dlatego, że nie widzisz, jak cierpię
To nie znaczy, że wszystko jest czarno-białe
Bo widzisz, jak uśmiecham się na wierzchu
Może to wyglądać jak raj
A to po prostu życie

(Och)
Nie różnię się tak bardzo od ciebie
(Oh)
Jestem tak samo załamany jak ty

Wiem, że nigdy nie będę doskonały
Więc nawet nie spróbuję
Widzisz, jak się uśmiecham na wierzchu
Ale zauważasz tylko wzloty
I tylko dlatego, że nie widzisz, jak cierpię
To nie znaczy, że wszystko jest czarno-białe
Bo widzisz, jak uśmiecham się na wierzchu
Może to wyglądać jak raj
A to po prostu życie