Tekst piosenki:
Lawina kłopotów zbija człowieka z tropu
gdy walcząc o szczęście, sam napotykasz opór
zlani od potu, zniszczeni od ciężkiej pracy
chcemy mieć dowód, że każdy z nas o coś walczy.
Chcemy dowodów, choć jesteśmy pewni siebie
na to, że miłość jedna jest i jest od Ciebie
na to, że będzie lepiej, zależne to jest od nas,
że wspomnienia mogą wrócić i pozostać
Jak wciąż ten sam obraz, fałszywych uśmiechów
zgubiony pod maską chorób, zdrady, lęków
zostawia Cię na przekór, się przemóc mieć dowód
na to, że z pleców można wyjąć losowy topór.
I żyć dalej, jak kiedyś żyliśmy bracie
I żyć dalej jak kiedyś żyliśmy bracie
I żyć dalej jak kiedyś żyliśmy bracie
I żyć dalej choć dzisiaj żyję inaczej.
Ref.
Chcemy dowodów, że to co mamy nam wystarczy
i mamy o co walczyć, za życia nie za grobu
nie wiem czy to wystarczy do życia jako powód
oczekuje gwarancji od życia chce dowodów x2
Słowa cięte jak na kacie, w tym temacie pozostałem
chce dowodów za lat parę, że szansy nie zmarnowałem
nie raz się się zajebałem, nie raz byłem w porządku
chce dowodów, że są inni też do moich ziomków, ej
daj dowód, że nie jesteś przydupasem
daj dowód, że się jarasz moim rapem
nie dlatego,że mnie znasz ale za tą całą prawdę
którą mówię tobie w twarz gdy to leci na winampie
Daj mi dowód skarbie, że nie chodzi ci o kasę
kiedy sięgasz do mych spodni i rozpinasz dla mnie pasek
bracie udowodnij mi, że to nie brzytwa
gdy w potrzebie moja dłoń, twoją kurczowo ściska.
Pokaż, że jesteś czysta bez badań na HIV
bo potrafię czytać w myślach gdy ktoś w oczy patrzy mi
nie mówię, że jest git gdy nie mam na to gwarancji
w pieprzonym świecie udowodnij mi, że nie mam racji
Ref.
Chcemy dowodów, że to co mamy nam wystarczy
i mamy o co walczyć, za życia nie za grobu
nie wiem czy to wystarczy do życia jako powód
oczekuje gwarancji od życia chce dowodów x2
Chcemy dowodów, że nikt nikogo z nas nie skreślił
na to, że życie tutaj będzie odbiciem po śmierci
na to, że nasze dzieci tu urodzą się bez skazy
by nie bać się tej chwili w której rodzisz się dwa razy
czy to tak wiele w stosunku do naszych przeżyć?
mieć dowód na to, że ktoś potrafi się odwdzięczyć
resztki tej nadziei będą wahać mnie od skoku
daj dowód, że przy tobie ? ostatnia z moich bloków
Nie chce być w ciężkim szoku gdy się okaże w końcu,
że nie potrzebuje sosu, żeby swoich marzeń dotknąć
loterie jak lotto, tylko gdzie tu przesłanie
wygrywa jeden, stokroć idzie jak na skazanie
mam swoje zdanie, staram się go trzymać synu
wcale nie jest powiedziane, że coś nie ma na mnie wpływu
od słów do czynów, więcej emocji mniej racji
chce dowodów skurwysynu bo poznałem smak frustracji
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):