JT Music - Nightmares Never End

W zapadającym zmierzchu czas się rozwija, linie się zacierają
Pod postacią dziecka do twojego Koszmaru zostałam zwabiona
Jak kukiełka, przywiązana i powieszona ciasno związana
Twoje sznurki, na których zostałam naciągnięta, marzę, że uciekłabym od ciebie, gdyby moje stopy mogły poczuć ziemię
Teraz jestem poza lasem, bezpieczny i zdrowy, kiedy wbijam deski do drzwi
Ale kiedy jestem czysta i wolna od wszelkiego strachu, stwierdzam, że jestem głodna po więcej
Polowanie rozpoczęte, trzymajcie się swoich czapek, Jeśli to nie noże, to oczy na twoich plecach
Więc niezależnie od tego, czy przyjaźnisz się ze szczurami, udawaj, że jesteś myszą w domu pełnym kotów
Blade jest więzienie, w którym skazali mnie na mieszkanie
Z miejscem tylko dla jednego, ale dwoma w celi
Zmierzch jest nad nami, wiedziałam gdy zapadał
Ta ciemność jest szczera, czy jesteś dla siebie?
Z moimi myślami są zniekształcone, a ciało przemienione w potworne formy najokropniejszego rodzaju
Jesteśmy zamknięci z lalkami i ich wydrążonymi zwłokami, wszyscy nawiedzani przez głód, wszechwiedzącą siłę
Tak często moje zadumy są zaśmiecone szczątkami moich nadziei i marzeń
Gdy wszyscy dorastamy by stać się starzy i zgorzkniali, opowieść przepowiedziana na zepsutych ekranach
Jak oślepiający blask, twój umysł jest taki słaby
Chciałabym, żebyś podzielił się ze mną tym Koszmarem
Chowam się w kapturze, aby nie pokazywać Ci mych oczu
Wiem, że mi się nie uda, bez płaszcza do jazdy
Manekin w połączeniu z marionetką
W dysonansowej niezgodzie nasz zabójczy duet
Jesteśmy zagubieni w kołysance, drzemiąc dalej
Gdzie grzechy pozostają ukryte, ale rzadko zostają*

Dopiero w moim cieniu w końcu znalazłem przyjaciela
Dopóki światło, które nas związało, nie puściło i diabeł nie wziął mnie za rękę
Gdy zamknęła moje oczy, przypomnij mi jeszcze raz
Jakie jest kłamstwo marzącego? „Każdy Koszmar ma swój koniec”
Strzeż się kłamstwa marzącego, każdy Koszmar ma swój koniec
Albo będziesz tam, gdzie leżą marzyciele, niektóre Koszmary nigdy się nie kończą**

Śpię jak zabita, niemniej jednak jestem przytomna
Jeśli sny mają znaczenie, może powinnam się dostroić
Na sygnał, który kusi, wydaje się znajomy
Milcz, możesz zobaczyć siebie w tego promieniach
Nóż lub pętla jest tym, z czym się spotkasz
Jeśli spróbujesz grać dobrze i nadstawisz kark
Prosperuję w cieniu, nie ufając światłu
Ostrzegam, jeśli dołączysz do mnie, to tylko na moment
Wolałabym być zagubiona i samotna
Bo przyjaciele nie są stworzeni by trwać
Myślałam, że w końcu mnie poznałeś
Ale spotkałeś tylko maskę
Zły jest mój sen, w którym trawa jest całkiem zielona
Zamieniona w pastwisko zahipnotyzowanych owiec
Liczyłabym je, ale po co miałabym się męczyć
W końcu wszystkie mają zostać wyrżnięte*

Dopiero w moim cieniu w końcu znalazłem przyjaciela
Dopóki światło, które nas związało, nie puściło i diabeł nie wziął mnie za rękę
Gdy zamknęła moje oczy, przypomnij mi jeszcze raz
Jakie jest kłamstwo marzącego? „Każdy Koszmar ma swój koniec”
Strzeż się kłamstwa marzącego, każdy Koszmar ma swój koniec
Albo będziesz tam, gdzie leżą marzyciele, niektóre Koszmary nigdy się nie kończą**


* W zwrotkach użyłam zaimków żeńskich pasujących do postaci Six, sugerując się fragmentami jak "Chowam się w kapturze" i "Spotkałeś tylko maskę" gdyż pasują one tylko do niej.

** W refrenie natomiast użyłam zaimków męskich pasujących do postaci Mono, czyli drugiego głównego bohatera.