Jung Yong Hwa - Summer Dream

Nadszedł czas sezonu
Chcę po prostu oddychać

Każdy dzień jest cudem
Kolory są spektaklem
Spoglądam na błękitne niebo

Nigdy nie widziałem, że wydaje się być tak wysoko
Poczułem bicie serca na mojej skórze
Tego dnia, kiedy mnie wpuścisz
Ze względu na sposób, w jaki się poznaliśmy
Uczyniłaś moje lato specjalnym

Muszę wierzyć, że byliśmy dla siebie przeznaczeni
Mogliśmy biec dokądkolwiek na błyszczącym niebie
Złapać pociąg w dowolnym miejscu, i to przemija
To jest kraina wiecznego lata

Coś w sposobie, w jaki się śmiejesz jest jak słonecznik
Nawet w deszczu bierzesz słoneczną kąpiel
Gdybyśmy mogli pozostać na zawsze związani
Powstrzymujemy świat przed obracaniem się
Świecisz tak jasno, że to oślepiające
Jak fajerwerki kwitnące na niebie

Wypalam ten moment w moim umyśle
Czuję, że nasze serca są ze sobą powiązane
Nie chcę nigdy
(Nigdy) obudzić się z tego snu

Nie chcę nigdy
Złamać tego letniego snu
Czuję chłodną bryzę ukrywającą moje głębokie niepokoje
Kiedy widzę, że czujesz się komfortowo
Wiem, że jesteśmy niezwyciężeni, jestem tego świadom
Czas się kończy
Nigdy nie chcę Twoich błyszczących oczy
Znikających na niebie

Ze względu na sposób, w jaki się poznaliśmy
Uczyniłaś moje lato specjalnym
Muszę wierzyć, że byliśmy dla siebie przeznaczeni
Nie płacz, kochanie
Osuszę Twoje łzy
Możemy uciec
Kochanie, ukryć się przed każdym naszym strachem

To kraina wiecznego lata
Coś w sposobie, w jaki się śmiejesz jest jak słonecznik
Nawet w deszczu bierzesz słoneczną kąpiel
Gdybyśmy mogli pozostać na zawsze związani
Powstrzymujemy świat przed obracaniem się
Świecisz tak jasno, że to oślepiające
Jak fajerwerki kwitnące na niebie

Wypalam ten moment w moim umyśle
Czuję, że nasze serca są ze sobą powiązane
Nie chcę nigdy
(Nigdy) obudzić się z tego snu
Nie chcę nigdy

Nie chcę nigdy
Złamać tego letniego snu
Biegniemy przez wodę niczym dwa błyskawiczne robaczki*
Historia, o której nigdy nie marzyłem
Niemniej jednak
Nieostrożnie
Zapamiętuję tą chwilę na zawsze
Dopóki nie zamieni się w czerń i biel
Zanim obudzę się dziś

Coś w sposobie, w jaki się śmiejesz jest jak słonecznik
Nawet w deszczu bierzesz słoneczną kąpiel
Gdybyśmy mogli pozostać na zawsze związani
Powstrzymujemy świat przed obracaniem się
Świecisz tak jasno, że to oślepiające
Jak fajerwerki kwitnące na niebie
Wypalam ten moment w moim umyśle
Nigdy do tego nie wrócę

Nie chcę nigdy
(Nigdy) budzić się z tego snu

Nie chcę nigdy
Złamać tego letniego snu

*Czyli po prostu szybko-biegną