Kabaret Moralnego Niepokoju - Trasasasa

Przed nosem gdy nam wyrasta w poprzek płot
Szlaban jakiś lub wielki napis 'stop'
My rwiemy w przód, przodu mamy głód
Omijamy kłody robiąc lekki zwód
Idziemy bo byle co
Nie zatrzyma w drodze nas
Rów czy dół, litra pół
Łyknie każdy z nas na raz
I możemy w takim stanie ocierając się o ścianę
Wszędzie dojść, wszędzie zajść
Aby tylko iść przed siebie
A najlepiej by przy sklepie
Wiodła by ta trasassa
Ha ha ha ha wiodła by ta trasasasa
Ha ha ha ha trasasasa

Życie kolego! To klocki Lego!
To Lego nie są, nie!

Więc się ucieczką
Ratujmy prędko, w przód
Ratujmy w przód

Nie oglądaj się za siebie bo Ci z przodu ktoś przy****e
Tak mówił mój z Radomia wuj
I niech nawet ku przepaściom, ale prosto, ale naprzód
Wiodła by ta trasasasa
Ha ha ha ha wiodła by ta trasasasa
Ha ha ha ha trasasasa

Trasasasa!