Tekst piosenki:
Nawet kiedy zamkną przed nami drzwi
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy będą źli
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy opadnę z sił
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Zbyt wiele razy upadałem i gubiłem sens
Nawet do mnie nie podchodź, nie próbuj złamać mnie
Dopóki w moich żyłach płynie gorąca krew
Będę walczył o swoje, walczył jak zwycięski lew, ej
Jesteśmy tacy sami, na fali zbijamy się
By stawić czoła otchłani i lęku
Nie znasz mego temperamentu, możliwości, granic
Wybuchowego jak dynamit, lepiej go nie testuj
Nawet kiedy zamkną przed nami drzwi
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy będą źli
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy opadnę z sił
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Kiedy już po bitwie upadnie kurz
Otrzemy pot i łzy, by na ustach triumf
Mógł wybrzmiewać w każdym z nowych miejsc
Panie!
Kiedy już po bitwie upadnie kurz
Otrzemy pot i łzy, by na ustach triumf
Mógł wybrzmiewać w każdym z nowych miejsc
Nawet kiedy zamkną przed nami drzwi
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy będą źli
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy opadnę z sił
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy zamkną przed nami drzwi
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy będą źli
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy opadnę z sił
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy zamkną przed nami drzwi
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy będą źli
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Nawet kiedy opadnę z sił
Nas nie zatrzyma, nas, nas nie zatrzyma nikt
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):