Teksty piosenek > K > Karmin and Watsky > No Flex Zone
2 582 276 tekstów, 31 803 poszukiwanych i 503 oczekujących

Karmin and Watsky - No Flex Zone

No Flex Zone

No Flex Zone

Tekst dodał(a): Ozzi18 Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Barwnik Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Tajemniczax33 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Verse 1: Watsky]
I'm jubilant with a stupid grin
Which screw's loose? Where do you begin?
I call my dude and I tell him what room I'm in
Then moon him from the window of the looney bin
He's fuming, cause I'm really being rude again
I ruin my connection to my human kin
And so I'm movin' into the kennel
Settle down with the goof troop
Snoop, and it's juice and gin
Took my Tylenol, and took a violent fall
When I tried to crawl, up the asylum wall
Watsky sippin' Carlo Rossi
All the foxy ladies, I can drunk dial 'em all
Because I can be in seventeen places at once
While seventeen me's puff a hundred seventy blunts
And while I'm chiefin' in DC with Eric Holder
I'm sharing marijuana with the mayor of Boulder
Colorado, but the air is colder
When I'm in the south pole, where the bears are polar
I crap on the critics who deny my place
Then wipe my ass with the fabric of time and space

[Hook: Amy Heidemann]
No flex zone, no flex zone
They know better, they know better
No flex zone, no flex zone
They know better, they know better

[Verse 2: Amy Heidemann]
I know, the city, it be full of crap
Plastic pretty women, hear my knuckles crack
Out on Hollywood Boulevard poppin' those silicone humps
Like it was a roll of bubble wrap
I keep my fingernails sharp, and my mind too
If the dog's gonna bark, then I'll find you
But if you scratchin' on the bark of the wrong tree
And I reach you then I'll eat you, I'm hungry
Cause I don't care if you're a sex machine
Little man, move along to the next vagine
I can slide up in the west and I bless the scene, the queen
Here to flex on the next regime, my team
Is impeccable, wrecking every consecutive sucker
That wanna step up and knock us off of the pedestal
You're pitiful, lookin' just like the next goon
Put 'em all on a rocket to Neptune

[Hook]

[Verse 3: Watsky & Amy Heidemann]
We roll up to attend our bash
And you get whiplash like a ten car crash
With Kim Kardashian's ass, get a flash
Of the passenger side of the Jaguar's dash
I come through late like Dre with Detox
If these elite jocks, I'll say we're ewoks
Chumps with wee cocks, pull up your knee socks
Then pump your Reeboks, then jump the tree tops
Skintone fair, syndrome rare
The peasant is unpleasant but the king don't care
Let them all call, let my ringtone blare
While the beat bump, bump like a ingrown hair
Bump, bump like a ingrown, bump like a ingrown
Bump, bump, bump like a ingrown hair
Cut through the jungle in the middle of nowhere
I'm steady with my machete, I'm ready to go there
I be rubbin' my nipples, givin' the public a sample
Of my ridiculous ample jiggly bubbly personality
Hit 'em with the fatality, lickety-split
A lot of petty people, they don't get the simplest shit
They don't mean diddly squat, do they? Now riddle me that
We be the pitbulls, nibble on these kittens and cats
Eat 'em like Kibbles 'n Bits, leavin' them stiff on their back
Give them a wag of the finger, never a tip of the cap
We be the pick of the litter, keepin' it mentally locked
I got a lot of opinions, more than a centipede's socks
And I open up the door when my enemy knocks
They're gonna be checkin' me, then they're gonna be in the penalty box
Lookin' a bit like a hockey player with a messed up enamel
And I be clickin' the button for the Discovery Channel

[Outro: Watsky /Amy Heidemann]
Until I'm kickin' the bucket, so kiss my butt, I'm an animal
And I get more hump than a couple of camels

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
I. Jestem entuzjastą z głupawym uśmieszkiem,
bez piątej klepki. Od czego tu zacząć?
Dzwonię do ziomka, mówię w którym pokoju jestem,
pokazuję mu goły tyłek przez okno mego wariatkowa.
Zaciąga się, bo znowu zachowuję się jak dupek,
rujnuję moje relacje z ludzką rasą.
Więc przenoszę się do budy razem z "Goofym i innymi"
Siup, to sok i gin,
wziąłem mój Tylenol, zaliczyłem brutalną glebę,
kiedy próbowałem wspiąć się po ścianie azylum.
Watsky sączy Carlo Rossi,
wszystkie kobiety-wampy, mogę do nich wydzwaniać po pijaku
Bo mogę być w siedemnastu miejscach na raz,
podczas gdy siedemnastu mnie wypala sto siedemdziesiąt fajek
I kiedy rządzę w Detroit City z Erickiem Holderem,
dzielę się marihuaną z majorem Boulderu.
Colorado, ale powietrze jest chłodniejsze,
jakbym był na biegunie południowym gdzie żyją niedźwiedzie polarne. Obsmarowuję krytyków ,którzy żałują mi miejsca,
potem podcieram tyłek materiałem z czasu i przestrzeni.

Strefa bez popisów, strefa bez szpanu,
oni wiedzą lepiej, oni wiedzą lepiej.
Strefa bez popisów, strefa bez szpanu,
oni wiedzą lepiej, oni wiedzą lepiej.

II. Znam to miasto, jest pełne bzdur.
Ładne plastikowe kobiety, usłyszcie jak strzelam knykciami,
Na bulwarze Hollywood strzelając silikonowymi tyłkami,
jakby były rolkami folii bąbelkowej.
Trzymam paznokcie naostrzone, tak samo umysł
Jeśli kłapiesz jadaczką, to cię znajdę
Ale jeśli oczerniasz złe osoby,
to do ciebie dotrę, potem cię zjem, jestem głodna.
Bo nie obchodzi mnie czy jesteś bogiem seksu,
małym człekiem, podążającym do kolejnej vaginy.
Mogę wślizgnąć się na zachód i dać błogosławieństwo, ja królowa, zaprowadzę nowy porządek, moja drużyna jest bez zarzutu, pozbywając się każdego kolejnego dupka
Chcą się z nami zmierzyć i zrzucić nas z piedestału
Jesteś żałosny, wyglądając zupełnie jak najemca
Wsadzę ich wszystkich do rakiety na Neptuna

III. Przybywamy by wsiąść udział w rozgromieniu,
dostajesz z bicza uderzającego jak kraksa dziesięciu samochodów, z tyłkiem Kim Kardashian, z boku miejsca dla pasażera, błysk pędzącego Jaguara.
Wychodzę z tego cało jak Dre z detoksem,
jeśli wy to elita pakerów, to my to Ewoki*,
goryle z małymi pałami, ogarnijcie sie,
odpicujcie Reeboki, potem możecie skakać aż po korony drzew
Jasna cera - rzadka cecha,
poddany jest niemiły, ale król sie nie przejmuje
Niech sobie dzwonią, niech mój dzwonek brzmi:
bum, bum jak wrośnięte, bum jak wrośnięte
bum, bum, bum jak wrośnięte włosy
Przecinam się prze dżungle w środku głuszy,
gotowa z moją maczetą, mogę pójść wszędzie
Pocieram sutki, dając gapiom próbkę mojej prześmiesznie bogatej, radośnie beztroskiej osobowości
Uderzam ich nieuchronnością, niebywale szybko,
zbyt wiele małostkowych ludzi, nie obchodzi ich najzwyczajniejsze nic Nie znaczą nic, naprawdę?
Wyjaśnij mi to. My pitbule, pastwimy się na kociątkach i kotach
Pożeramy je jak Kibbles n' Bits*, pozostawiając je rozłożone na łopatki, dając im tylko paluszek, nigdy całej ręki
Niby to my wybieramy śmieci, trzymając świrusów pod kluczem
Mam wiele opinii, więcej niż skarpetki w paski
I otwieram drzwi, kiedy mój wróg do nich puka
Jeśli będą mnie sprawdzać, wylądują w pace
Wyglądam trochę jak gracz w hokeja, którego strój już nie błyszczy I będę klikać nieustannie na Discovery Channel
Dopóki nie kopnę w kalendarz, możesz pocałować mnie w dupę, jestem zwierzęciem I dostaje od życia więcej garbów niż niejeden wielbłąd

*Ewoki - inteligentna rasa z uniwersum Gwiezdnych wojen zamieszkująca księżyc planety Endor, porośnięty gęstym lasem. Wyglądem przypominają małe niedźwiedzie stojące na dwóch łapach.
*Kibbles 'n Bits - marka karmy dla psów

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Karmin

Edytuj metrykę
Muzyka:

Nick Noonan

Rok wydania:

2014

Wykonanie oryginalne:

Rae Sremmurd "No Flex Zone"

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 582 276 tekstów, 31 803 poszukiwanych i 503 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności