Tekst piosenki:
[KaRa]
Pewnego razu kiedy szłam po parku wieczorem
Napotkałam parę, która nie była (typowym) wzorem
Ona do niego "dlaczego mnie z nią zdradzasz?"
On jej odpowiedział "Kochanie to są zwykłe kłamstwa"
Nie rozumiem związków bez szacunku zaufania
oskarżanie bez podstawy, czy tu dojdzie do rozstania?
Co? (śmiech)
joł
Czy tu dojdzie do rozstania?
Po dalszej obserwacji, zaczynam dochodzić do wniosku
Weź się w garść chłopaku i teraz tu z nią negocjuj
Nie daj się omamić jej manipulacji
Ona chce cię mieć dla siebie
Gdzie ten czas na piwo, na mecze z kolegami?
Wieczór pełen wrażeń, podróże między klubami?
Bez niej!
Bo masz do tego prawo
Bo masz do tego prawo!
Ref[x2]:
Dziewczyno wiesz bez zaufania nie ma szans
A później dziwisz się, że już nie ma was
Więc jaki masz plan by jego tu zatrzymać
Dobrze ci radzę, nie możesz go wciąż ograniczać
[KarolaJ]
Codzienne spacery, pocałunki w dzień i w nocy
Stałe smsy, czy ty tego nie masz dosyć?
To nie twoja wina jaka ona się już stała
Co to jest za miłość pozbawiona zaufania?
Zagrasz jak ci każe, choć wcale tego nie chcesz
Ona się tym poi, że ma cię za marionetkę
Więc dlaczego nic nie zrobisz?
Dlaczego nic nie zrobisz?
Ciągłe telefony "gdzie jesteś? co się dzieje?"
"kochanie jest ok." takie durne tłumaczenie
Gdzie masz jaja? To ona nosi spodnie
Związek w jedną stronę? to może być przelotne
(Joł), takie bardzo niewygodne
Bo dla niej, masz być całą dobę
Więc może ty załóż spodnie?
Ref[x4]:
Dziewczyno wiesz bez zaufania nie ma szans
A później dziwisz się, że już nie ma was
Więc jaki masz plan by jego tu zatrzymać
Dobrze ci radzę, nie możesz go wciąż ograniczać
Dobrze ci radzę, nie możesz go wciąż ograniczać
Dobrze ci radzę, nie możesz go wciąż ograniczać
Dobrze ci radzę
Dobrze ci radzę, nie możesz go wciąż ograniczać
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):