Tekst piosenki:
1.
Nie zawsze będzie tak jak byś tego chciał
Uczciwie grał i dobrą kasę zarabiał
Duże napiwki w każdej knajpie zostawiał
Swoim bliskim drogie prezenty dawał
To nie jest takie proste, życie to nie bajka
To taka mała wojna, duża przepychanka
Ciągła walka, nieustanne stresy
Zamotane Dile i niepewne interesy
Wróg się czai niemal za każdym rogiem
Czeka kiedy będzie mógł rzucić kłodę
Podstawić nogę, potem zepchnąć na dno
Sam na sobie testowałem to
To nasza nowa Polska, wiek XXI
Stara zasada : ten lepszy, kto mocniejszy
Nie staram się zrozumieć, nie analizuję
Gdy w moim raju się od tego izoluję
Ref.
Mój własny raj, z dala od brudnych spraw
Działa na mnie jak proszek na ból
Tu mija stres, bardzo dobrze mi tu
Tylko tu mogę kochać, o tak
Tu znika gniew i nie leje się krew
Tutaj miłość anuluje każdy grzech
Tylko tutaj jestem czysty jak łza
Tylko tu umiem kochać, o tak
2.
Moje miasto wieczorem, idę Floriańską
Prawie wszystkie światła w dużych oknach gasną
Zaraz ludzie w ciepłych domach pewnie zasną
Po drodze mijam nocny policyjny patrol na rynku
Parę finansowych spraw, to się zgadza, a tu coś jest nie tak
Gdzieś w pobliżu słychać głośny strzał
Wycie radiowozów i przeraźliwy płacz
Dziękuję Bogu, że to znów nie byłem ja
Bo on tylko zna miejsce i czas
Nad ranem przekręcam klucz
Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znów jestem tu
To mój dom, moja żona i mój syn
To mój własny raj i uwierz mi
Nic innego się nie liczy, tylko oni i ja
Chciałbym żeby było tak każdego dnia
Ref.
Mój własny raj, z dala od brudnych spraw
Działa na mnie jak proszek na ból
Tu mija stres, bardzo dobrze mi tu
Tylko tu mogę kochać, o tak
Tu znika gniew i nie leje się krew
Tutaj miłość anuluje każdy grzech
Tylko tutaj jestem czysty jak łza
Tylko tu umiem kochać, o tak
3.
Kochanie wiem, że często o mnie się niepokoisz
Kiedy długo nie wracam i telefon nie dzwoni
Ale musisz wiedzieć jedno : strach nie pomoże
To Bóg zadecyduje kiedy będę musiał odejść
Tak, tak wygląda nasze życie
Czułe pocałunki, kiedy wracam o świcie
Łzy wtedy gdy mnie niema i nie dzwonię
Czarne myśli i spocone dłonie
Ale tak musi być, zresztą ja się nie boję
Niema innej drogi, a więc muszę robić swoje
Taki kraj, taki świat, wszystko pojebane
VLK proszę, nie płacz kochanie
Bo ja wiem, że to nie miało być tak
Ja tez wyobrażałem sobie inaczej świat
Ale pozostaje walka dla Ciebie i dla syna
Mój własny raj to mój dom i rodzina
Ref.
Mój własny raj, z dala od brudnych spraw
Działa na mnie jak proszek na ból
Tu mija stres, bardzo dobrze mi tu
Tylko tu mogę kochać, o tak
Tu znika gniew i nie leje się krew
Tutaj miłość anuluje każdy grzech
Tylko tutaj jestem czysty jak łza
Tylko tu umiem kochać, o tak
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):