Tekst piosenki:
To epidemia, uuu, wchodzimy w jakąś zaćmę
Wydaj lepiej pięć stów na ryż, no i wakacje
Zamkną cię w izolatce, bo cała szkoła chodzi w masce
Koronawirus, o, o, o
Koronawirus, o, o, o
Koronawirus (woah)
Koronawirus, woah
Ludność na całym świecie zagrożona wyginięciem,
Prawie jak myszojeleń, chociaż to jest poważniejsze
W całej Polsce szkoły są zamknięte,
Czyli na logikę - my mamy tu koronaferie
W sklepach jest pusto, wszyscy chcą robić zapasy
My mamy siedzieć w domu i myć ręce, by się nie zarazić
Bez paniki, a nie jak u starszych
Za oknem epidemia, a we FRESHVILLE nowe tracki
(?) suko i nieprzewidywalny jak SARS
Nie potrzebuję zmieniać wcale nas
Żeby się rozwinąć potrzebuję tylko czas
Robię swoje, przeciwnicy zaczynają czuć przede mną tylko strach
Zbieram swoje żniwa i nie oczekuję jebanych braw,
Poczuj, kurwa, tego smak
Nie wiedzieli o naszym istnieniu,
Dzisiaj noszę koronę na głowie
Tylko maski i kombinezony wiszą w mojej małej garderobie
Pandemii mojego rapu nie byli w stanie przewidzieć tu bogowie
Najważniejsze żeby trzymać się razem - w zdrowiu czy chorobie
To epidemia, uuu, wchodzimy w jakąś zaćmę
Wydaj lepiej pięć stów na ryż, no i wakacje
Zamkną cię w izolatce, bo cała szkoła chodzi w masce
Koronawirus, o, o, o
Koronawirus, o, o, o
Koronawirus (woah)
Koronawirus, woah
Przyleciał do Polski z Chin, Włoch, Niemiec
Ludzie, gdy o tym słyszą, zachowują się jak jeniec
A tak poza tym może w końcu będzie mniejszy ruch,
Bo gdy otwieram okno - słyszę samochodów szum
Ludzie panikują, a to to jest ich największy wróg
Tak jak lecimy na bicie, tak wirus poleci z wiatrem
To epidemia, uuu, wchodzimy w jakąś zaćmę
Wydaj lepiej pięć stów na ryż, no i wakacje
Zamkną cię w izolatce, bo cała szkoła chodzi w masce
Koronawirus, o, o, o
Koronawirus, o, o, o
Koronawirus (woah)
Koronawirus, woah
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):