Tekst piosenki:
Samiutka znów spędzasz noc przy czerwonym winie
Wracasz do niego wciąż choć dawno straciłaś siłę
Dźwigasz ten wstrętny los, chcesz być sama także delete
Palisz ostatni most, żeby odciąć się na chwilę
Znów budzą się w Tobie promile i wczorajsze słowa
Po których nie wiesz sama czy chuj kłamał czy Cię kochał
Para dobrana była z was, widać było błysk w oczach
Po czasie zero starań, zryta bania, czysta gorzka
Zmagań za wiele już, wiesz, że to bliskie końca
Tamten to zwykły tchórz, frustrat, w dodatku prostak
Wolałabyś cofnąć ten czas, odbić i nie poznać
Ej, odbić i nie poznać, nigdy nie poznać
I stajesz przed jednym pytaniem, dlaczego to Ty?
On się gdzieś bawi, Ty wylewasz łzy
W minutę znikają wasze wspólne sny
Chciałabyś, żeby to stało się fikcją, a jednak to prawda
I zostajesz z tym, wypuszczasz dym
Rozjebane serce, nie pomaga nic
Nie chce się żyć więc urywasz film
x2
Teraz wiesz, że to nie było warte niczego
Wypierdalasz z głowy go, palisz co jego
On nawet nie próbuje wracać do tego
Zniszczył Cię doszczętnie i nic nie dał dobrego
W chuju to ma co z Tobą, dla niego to tylko gra
Na ziemię spadła już kolejna łza
Dzwonisz usłyszeć go, on mówi pa, pa, pa
Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa
I stajesz przed jednym pytaniem, dlaczego to Ty?
On się gdzieś bawi, Ty wylewasz łzy
W minutę znikają wasze wspólne sny
Chciałabyś, żeby to stało się fikcją, a jednak to prawda
I zostajesz z tym, wypuszczasz dym
Rozjebane serce, nie pomaga nic
Nie chce się żyć więc urywasz film
x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):