Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Kontrafakt
Kontrafakt - Podzemie
Podzemie
Tekst dodał(a): DOMANOLOGIA666
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): elsk
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): elsk
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
EGO:
Dneska všetci žúrujú a kúrujú, iba tá holka od vedľa
na mňa dajak blbo čumí. Buď sa jej lúbim, alebo môj bicykel, alebo ne alebo ma súdi. Ešte len vlastne viem, myslí si, že moji kamoši vykradli jej vchod.
Každý iba húli, ciga v papuli, úškrny, opretí o múry,
ruky vbok, asi sme neprišli vhod.
Nestíham žiť ich život, nestíham žiť ani ten svoj.
Ľudia sú pokrytci, ale ne všetci.
Zažil som toľko vecí, čo si nestíham pamätať.
Život na hranici so mnou zametá.
Boh ma skúša, ja to cítim, ja to cítim, ja to cítim.
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
REFRÉN:
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
RYTMUS:
Papparazzi stoja pred domom,
cítia sa nesebavedomo.
Utekajú predo mnou, jako zajace,
nechcú mať odreté tváre betónom.
Sú zbičovaní vlastným životom.
Je mi ľúto kokotov,
že im dojebal hlavy,
nejaký polo Róm, nejaký polo Róm.
Nejaký nakazený romák!
Zahodiť masku v tejto mŕtvej dobe,
budeš obeť u frustrovaných oviec,
ktoré nezaujíma vlastná spoveď,
prečo sa nikto na seba nepozrie?
Utekám preč, aj keď sa nebojím,
nemôžem cítiť vaše správanie zo šablóny,
bez svojej masky pokojne si kráčam za svojim,
tu píšem pravdu, keď som ze stokármi v podzemí!
REFRÉN:
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
RYTMUS:
Som hudba na stopro, som jej otrok,
keď som s luďmi každý deň, kecám s tebou, s tvojim fotrom.
O tom ako spraviť pokrok, na Slovensku pochop,
vychoval ma hip-hop do milióna podôb.
Robím rap, necítim hate, ani sentiment. Dement,dement.
V podzemí (v podzemí)
V podzemí (v podzemí)
V podzemí (v podzemí)
V podzemí (v podzemí)
REFRÉN:
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
nakoniec možno aj dobre, aspoň je klud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
Dneska všetci žúrujú a kúrujú, iba tá holka od vedľa
na mňa dajak blbo čumí. Buď sa jej lúbim, alebo môj bicykel, alebo ne alebo ma súdi. Ešte len vlastne viem, myslí si, že moji kamoši vykradli jej vchod.
Každý iba húli, ciga v papuli, úškrny, opretí o múry,
ruky vbok, asi sme neprišli vhod.
Nestíham žiť ich život, nestíham žiť ani ten svoj.
Ľudia sú pokrytci, ale ne všetci.
Zažil som toľko vecí, čo si nestíham pamätať.
Život na hranici so mnou zametá.
Boh ma skúša, ja to cítim, ja to cítim, ja to cítim.
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
REFRÉN:
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
RYTMUS:
Papparazzi stoja pred domom,
cítia sa nesebavedomo.
Utekajú predo mnou, jako zajace,
nechcú mať odreté tváre betónom.
Sú zbičovaní vlastným životom.
Je mi ľúto kokotov,
že im dojebal hlavy,
nejaký polo Róm, nejaký polo Róm.
Nejaký nakazený romák!
Zahodiť masku v tejto mŕtvej dobe,
budeš obeť u frustrovaných oviec,
ktoré nezaujíma vlastná spoveď,
prečo sa nikto na seba nepozrie?
Utekám preč, aj keď sa nebojím,
nemôžem cítiť vaše správanie zo šablóny,
bez svojej masky pokojne si kráčam za svojim,
tu píšem pravdu, keď som ze stokármi v podzemí!
REFRÉN:
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
Nakoniec možno aj dobre, aspoň je kľud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
RYTMUS:
Som hudba na stopro, som jej otrok,
keď som s luďmi každý deň, kecám s tebou, s tvojim fotrom.
O tom ako spraviť pokrok, na Slovensku pochop,
vychoval ma hip-hop do milióna podôb.
Robím rap, necítim hate, ani sentiment. Dement,dement.
V podzemí (v podzemí)
V podzemí (v podzemí)
V podzemí (v podzemí)
V podzemí (v podzemí)
REFRÉN:
Je tu pohoda more, každý ťa tu má v pi,
nakoniec možno aj dobre, aspoň je klud a chill,
zmizneme jako sneh, underground,
podzemie našich právd, nehehe, nehehe, nehehe.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieDziś wszyscy się bawią i kurują się, tylko ta dziewczyna z okolicy na mnie jakoś głupio gapi. Może jej się podobam, albo to mój rower, albo nie, albo mnie osądza. Tylko właśnie wiem, myśli sobie, że moi kumple wykradli jej wejście.
Każdy tylko tańczy, gada głupoty, szczerzy się, oparty o ścianę
ręce w bok, jako że nie przyszliśmy na czas
nie wiążę życia z ich żywotami, nie wiążę nawet ten swój
ludzie są hipokrytami, ale nie wszyscy
doznałem tylu rzeczy, ile chcę pamiętać
życie na granicy mną unosi
Bóg mnie testuje, ja to czuję, ja to czuję, ja to czuję
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Paparazzi stoją przed domem
czują się niepewnie
uciekają przede mną jak zające
nie chcą mieć twarzy spiłowanych betonem
są ubiczowani własnym życiem
jest mi żal tych kutasów
że im zawraca dupę
jakiś disco cygan, jakiś disco cygan
jakieś zakażone cyganiszcze
zdejmij maskę w tej martwej erze
będziesz ofiarą sfrustrowanych owiec
których nie obchodzi własna konfesja
dlaczego nikt nie spojrzy na siebie?
Uciekam stąd, a kiedy przestanę się bać
nie mogę odczuwać waszego szablonowego zachowania
bez swojej maski spokojnie idę za swoim
tu piszę prawdę, kiedy jestem z moimi znajomymi w podziemiu
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jestem stuprocentową muzyką, jestem jej niewolnikiem
kiedy jestem z ludźmi każdego dnia, gadam z tobą, z twoim kumplem
o tym jak się rozwinąć, jak na Słowacji wyprzedzić każdego
wychował mnie hip hop, do miliona obrazów
Robię rap, nie czuję nienawiści ani sentymentów. Dement, dement.
W podziemiu (w podziemiu)
w podziemiu (w podziemiu)
w podziemiu (w podziemiu)
w podziemiu (w podziemiu)
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Każdy tylko tańczy, gada głupoty, szczerzy się, oparty o ścianę
ręce w bok, jako że nie przyszliśmy na czas
nie wiążę życia z ich żywotami, nie wiążę nawet ten swój
ludzie są hipokrytami, ale nie wszyscy
doznałem tylu rzeczy, ile chcę pamiętać
życie na granicy mną unosi
Bóg mnie testuje, ja to czuję, ja to czuję, ja to czuję
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Paparazzi stoją przed domem
czują się niepewnie
uciekają przede mną jak zające
nie chcą mieć twarzy spiłowanych betonem
są ubiczowani własnym życiem
jest mi żal tych kutasów
że im zawraca dupę
jakiś disco cygan, jakiś disco cygan
jakieś zakażone cyganiszcze
zdejmij maskę w tej martwej erze
będziesz ofiarą sfrustrowanych owiec
których nie obchodzi własna konfesja
dlaczego nikt nie spojrzy na siebie?
Uciekam stąd, a kiedy przestanę się bać
nie mogę odczuwać waszego szablonowego zachowania
bez swojej maski spokojnie idę za swoim
tu piszę prawdę, kiedy jestem z moimi znajomymi w podziemiu
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Jestem stuprocentową muzyką, jestem jej niewolnikiem
kiedy jestem z ludźmi każdego dnia, gadam z tobą, z twoim kumplem
o tym jak się rozwinąć, jak na Słowacji wyprzedzić każdego
wychował mnie hip hop, do miliona obrazów
Robię rap, nie czuję nienawiści ani sentymentów. Dement, dement.
W podziemiu (w podziemiu)
w podziemiu (w podziemiu)
w podziemiu (w podziemiu)
w podziemiu (w podziemiu)
Jest tu tyle spokoju, każdy ma cię tu w d...
w końcu można też dobrze, przynajmniej jest luz i chill
znikniemy jak śnieg, underground
podziemie naszych prawd, nehehe, nehehe, nehehe
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):